System jest uważany za jeden z najnowocześniejszych na świecie. Znajduje się w nowej bazie lotnictwa w Swanwick, na południu Anglii. Kosztował aż 623 mln funtów.
Według szefa NATS, Richarda Everitta, jest to jedna z najbardziej skomplikowanych i kompleksowych zmian w historii kontroli ruchu lotniczego. Poinformował on, że system jest wyposażony w jeden z największych komputerów w Wielkiej Brytanii i powinien wystarczyć na następne 30 lat.
System ma polepszyć stan bezpieczeństwa ponad 160 milionów pasażerów, którzy przelatują nad Anglią i Walią. Obecnie w bazie w Swanwick pracuje 360 specjalistów, ale do 2003 roku znajdzie tam zatrudnienie jeszcze 120 osób.
Nowe centrum kontroli lotów jest także planowane w Prestwick w Szkocji. Zastąpi ono dwa centra, które obecnie kontrolują ruch na północ od Manchesteru i Prestwick. (mp)