Bezdomny cudem uniknął zmiażdżenia w śmieciarce
Bezdomny mężczyzna śpiący w kontenerze na śmieci cudem uniknął zmiażdżenia w śmieciarce - podała agencja Associated Press powołując się na policję w amerykańskim stanie Indiana.
Mężczyznę na górze odpadków przewożonych przez śmieciarkę zauważył roznosiciel lokalnej gazety. Jego krzyk zaalarmował kierowcę śmieciarki, który natychmiast się zatrzymał.
Jak poinformowała lokalna policja, 42-letni bezdomny miał ogromne szczęście. Operator śmieciarki sprasował zebrane odpadki tuż przed opróżnieniem kontenera, w którym spał mężczyzna. Chwilę wcześniej zostałby dosłownie zmiażdżony, podobnie stałoby się, gdyby nikt go nie zauważył.