Berlin komentuje zarzuty Dudy ws. "okrężnej wymiany" czołgów. "Zdumienie"

Rzecznik niemieckiego rządu skomentował zarzuty polskiego prezydenta pod adresem Niemiec. Chodzi o obiecane dostawy czołgów Leopard.

Czołg Leopard
Czołg Leopard
Źródło zdjęć: © Getty | Morris MacMatzen
oprac. WJR

Rząd w Berlinie odrzucił zarzuty prezydenta Andrzeja Dudy dotyczące proponowanej "okrężnej wymiany" czołgów. - Niemiecki rząd jest zdumiony - skomentował w środę 25 maja w Berlinie rzecznik rządu Steffen Hebestreit. Dodał, że rząd Olafa Scholza przyjmuje do wiadomości krytykę polskiego prezydenta, "ale to nie znaczy, że jest ona słuszna".

Leopardy najnowszej generacji

Chodzi o spór dotyczący propozycji przedstawionej przez rząd Niemiec, aby wschodnioeuropejscy partnerzy UE i NATO przekazali swoje postsowieckie czołgi Ukrainie. W zamian mają otrzymać od Niemiec nowocześniejsze Leopardy.

Hebestreit zwrócił uwagę na negocjacje z kilkoma państwami Europy Wschodniej. Nie było jednak mowy o czołgach Leopard 2-A7 najnowszej generacji. Bundeswehra ma niewiele takich czołgów, a kolejne są produkowane. Dlatego osiągnięto porozumienie na przykład z Czechami, którym Niemcy dostarczą zmodernizowane czołgi Leopard 2 za stare czołgi konstrukcji radzieckiej.

Prezydent Duda: duży zawód

We wtorek 24 maja ministrowie spraw zagranicznych Niemiec i Polski, Annalena Baerbock i Zbigniew Rau, podkreślili w Berlinie, że chcą rozwiązać problem. Wcześniej prezydent Polski Andrzej Duda powiedział w wywiadzie dla "Die Welt", że Niemcy obiecały Polsce dostawę czołgów, ponieważ rząd w Warszawie miał dostarczyć własne zapasy Ukrainie. - Niemcy nie chcą się z niej wywiązać. Jest to dla nas duży zawód - skomentował Duda.

Czytaj także:

Źródło artykułu:Deutsche Welle
Wybrane dla Ciebie