Bell wycofał się z prywatyzacji PZL Świdnik
Amerykański koncern Bell Helicopter nie złoży w tym przetargu oferty na zakup akcji polskiego producenta śmigłowców PZL Świdnik - poinformował w czwartek Zbigniew Patatyn, przedstawiciel koncernu Bell w Polsce.
17.05.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Wcześniej resort skarbu informował jedynie, że Bell wycofał się z tzw. krótkiej listy, na której była jeszcze włoska spółka Agusta. Teresa Zalewska z biura prasowego ministerstwa skarbu podkreślała, że wycofanie się Bella z krótkiej listy nie przekreśla jego udziału w złożeniu ostatecznej oferty.
Jako powód rezygnacji Bell podał brak zobowiązania polskiego rządu do zakupu śmigłowców wytwarzanych w Świdniku.
Brak powiązania oferty sprzedaży z gwarancjami, że rząd będzie kupował śmigłowce, które zostaną w Świdniku wyprodukowane, zdecydował, że na tym etapie Bell nie weźmie udziału w prywatyzacji Świdnika - powiedział Patatyn.
Podkreślił, że udział w prywatyzacji wiązałby się w takiej sytuacji ze zbyt dużym ryzykiem.
Termin składania wiążących ofert zakupu 36,7% akcji Świdnika mija pod koniec czerwca.
Ministerstwo Skarbu Państwa w grudniu ubiegłego roku wysłało wybranej grupie producentów śmigłowców zaproszenie do rokowań w sprawie nabycia akcji Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego PZL Świdnik SA.
Przyszły inwestor strategiczny PZL Świdnik ma zapewnić spółce długotrwały rozwój oraz kontynuację produkcji śmigłowców, zgodnie z wymogami jakościowymi NATO.
W ubiegłym roku zakłady przyniosły 7,5 mln zł zysku netto. W tym roku zysk ma wynieść 10 mln zł. (ajg)