Belka: w polityce nie można ulegać nastrojom
W polityce zagranicznej nie można ulegać
nastrojom, nawet tym najbardziej zrozumiałym - tak premier Marek
Belka odniósł się do wyników wrześniowego sondażu TNS
OBOP, według których 71% badanych sądzi, że Polska, wysyłając
wojska do Iraku, zrobiła źle, a ponad połowa uważa, że polskie
wojska powinny zostać wycofane z Iraku już teraz.
Zdajemy sobie sprawę, że warunki, które tam (w Iraku) panują, straty, które ponosimy, sprawiają, że ludzie mają tego dosyć. Ja mogę to zrozumieć, natomiast w ten sposób nie prowadzi się polityki zagranicznej, aby ulegać nastrojom, nawet najbardziej zrozumiałym - powiedział Belka dziennikarzom.
Dodał, że rząd cały czas stara się przekonywać i tłumaczyć społeczeństwu, że misja polskich wojsk w Iraku jest potrzebna.
Jednocześnie premier podkreślił, że polskie wojska nie są przecież w Iraku na stałe. Trwamy przy tym postanowieniu, aby nasza następna zmiana (kontyngentu wojskowego w Iraku) była mniej liczna. Natomiast czekamy na najbliższe wydarzenia polityczne w Iraku (na styczeń 2005 zaplanowane są wybory) i to będzie też kształtowało charakter naszej tam obecności - zaznaczył Belka.
Zgodnie z sondażem OBOP 71% ankietowanych uważa, że Polska, wysyłając wojska do Iraku, zrobiła źle; zdaniem niespełna jednej czwartej - 23% - była to decyzja właściwa.
60% respondentów uważa, że Polska powinna wycofać swoje wojsko z Iraku już teraz, 36% jest zdania, że powinna zaczekać do wspólnego zakończenia misji przez wojska Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników.
Większość respondentów - 47% - uważa, że Polska, wysyłając żołnierzy, pogorszyła, a nie poprawiła swój wizerunek w świecie. Zdaniem 38% Polska poprawiła sobie opinię.
Sondaż został przeprowadzonym w dniach 2-5 września tego roku na ogólnopolskiej, losowej, reprezentatywnej próbie 1004 mieszkańców Polski w wieku 15 lat i więcej.
