Belka: _to cenne zwycięstwo lewicy_
(inf. własna)
To cenne zwycięstwo dla polskiej lewicy. Mamy perspektywy na uzyskanie większości. Jestem przekonany, że ją osiągniemy - powiedział w niedzielę dziennikarce Wirtualnej Polski Marek Belka - najprawdopodobniej przyszły minister finansów.
Nie zaprzeczył on, że priorytetowym posunięciem jakie podejmie, jeśli zostanie szefem resortu finansów, będzie cięcie wydatków. Tak będę czynił, bo taka jest potrzeba. Celem jest stabilizacja państwa - stwierdził Belka. Zapowiedział także, iż chce w tej kwestii prowadzić dialog ze społeczeństwem.
Pytany, czy szczerość (czwartkowa wypowiedź Belki) nie zaszkodziła koalicji SLD-UP Belka powiedział: być może tak, ale graliśmy o wysoką stawkę. To podwójna stawka.
Doradca ekonomiczny prezydenta stwierdził też, że pierwszą decyzją jaką podejmie jako minister finansów będzie przegląd budżetu. Otrzymaliśmy silną legitymację, która upoważnia mnie do oczyszczania okowów dla przyszłego rządu.
Belka zapowiedział, że w ciągu 10 dni rozważy czy trzeba będzie przeprowadzić nowelizację tegorocznego budżetu i najprawdopodobniej przyszłoroczny deficyt osiągnie nie 40, a 35-36 mld zł.
Agnieszka Starewicz - WP