Belka: rząd bez poparcia? - to nie problem
Rząd nie ma w tej chwili zaplecza
parlamentarnego, ale nie jest to specjalny problem w sytuacji, gdy
kadencja parlamentarna niedługo się skończy - ocenił premier Marek Belka.
13.05.2005 | aktual.: 13.05.2005 18:45
Premier nie chciał się wypowiadać w sprawie postulatów SLD powołania ministra obrony Jerzego Szmajdzińskiego na wicepremiera. Nie wykluczył "kosmetycznych" zmian w rządzie - powołany ma jeszcze zostać nowy minister środowiska.
Według Belki, rząd nie popiera propozycji SLD dotyczących emerytur pomostowych, płacy minimalnej oraz dodatków do najniższych emerytur i rent. Zdaniem premiera, rozwiązania proponowane w tych sprawach przez rząd są znacznie lepsze.
Belka, który wziął niedawno udział w zjeździe założycielskim Partii Demokratycznej, uważa że od tego, jakiego kandydata partia ta wystawi w wyborach prezydenckich, może zależeć jej przyszłość.
Premier podkreślił szanse marszałka Sejmu Włodzimierza Cimoszewicz, który nie podjął jeszcze decyzji w sprawie startu w wyborach. Sam Belka zapewnia, że nie ma prezydenckich ambicji.