Belka: nie spełniły się czarne scenariusze dla Polski
Premier Marek Belka oświadczył, że nie
spełniły się czarne scenariusze dla Polski w chwili obejmowania
przez niego teki szefa rządu. Podkreślił, że gospodarka jest na
ścieżce stabilnego wzrostu i polityka państwa powinna
skoncentrować się obecnie na pobudzaniu aktywności zawodowej
Polaków.
18.12.2004 | aktual.: 18.12.2004 13:55
W swoim wystąpieniu na rozpoczętym w sobotę III Kongresie SLD premier skarżył się, że trudno jest uzyskiwać poparcie dla rządowych inicjatyw legislacyjnych mających przynieść korzyści państwu, zarówno wśród lewicy, jak i opozycji.
Potrzebny wysiłek
Trzeba wiele wysiłku, aby dla najważniejszych inicjatyw ustawodawczych mobilizować wystarczające poparcie wśród polskiej lewicy. Niestety to się niemal nie zdarza, żeby takie dobre dla Polski inicjatywy uzyskiwały wsparcie ze strony polskiej opozycji, która jest dokładnie przekonana o tym, że lada chwila przejmie odpowiedzialność za kraj - powiedział premier.
Mimo tego Belka uważa, że bilans jego rządu jest pozytywny. Wśród osiągnięć wymienił perspektywę spadku długu publicznego, "wejście na ścieżkę stabilnego, 5-proc. wzrostu gospodarczego", uspokojenie sytuacji w ochronie zdrowia i perspektywę dalszego jej porządkowania.
Premier podkreślił, że koniecznością obecnie jest koncentrowanie się na pobudzaniu aktywności zawodowej Polaków. Przypomniał, że w Polsce jedynie 52% osób w wieku od 16 do 50 lat jest zatrudnionych, podczas gdy wskaźnik ten w Szwecji wynosi 77%, w USA 72%, a średnia unijna wynosi 62%.
Belka ostrzega
Premier przestrzegał, że zaniechania w dziedzinie aktywizacji zawodowej Polaków mogą prowadzić do poważnego zagrożenia rozwoju Polski. Już niedługo może bowiem nastąpić sytuacja, iż stopa bezrobocia, dziś poniżej 19%, obniży się do wciąż niezmiernie wysokiego poziomu ok. 10% i wówczas będziemy mieć do czynienia z brakiem rąk do pracy. Nie pójdziemy dalej, nie będziemy mogli rozwijać kraju przez wiele następnych lat - powiedział Belka. Premier zwrócił się do delegatów, aby jak najszybciej podjęli decyzję w sprawie terminu przyszłorocznych wyborów parlamentarnych.
Padło wiele deklaracji dotyczących przyspieszenia wyborów, tak aby odbyły się wiosną. To ważne deklaracje, z których jest bardzo niedobrze się wycofywać. Trzeba podjąć męską decyzję - apelował premier.
Męska decyzja
Dla mnie najważniejsze jest, żebyście tę decyzję jak najszybciej jasno i po męsku podjęli. To nam zorganizuje sytuację polityczną, czas polityczny na najbliższe miesiące, a rząd będzie i tak robił swoje - podkreślił Belka.
Według premiera polska lewica powinna przygotować się do walki w obronie demokracji. Bo grozi nam bezwzględny, do końca nieprzemyślany przez wszystkich, ale dobrze sterowany napad na instytucje demokratycznego państwa - powiedział premier.
Belka podkreślił również, że trzeba bronić w Polsce proeuropejskiej orientacji naszej polityki. Przed kilkoma laty, gdyby ktoś z nas o takich rzeczach z trybuny miał mówić, wszyscy byśmy się zdziwili. Niestety, ostatni rok pokazuje, że grozi nam alienacja od społeczności międzynarodowej - podkreślił Belka.
Zdaniem premiera "są w Polsce takie prądy polityczne, tacy politycy, którzy już nawet się nie kwalifikują w kategorii egzotyki politycznej". To budzi strach. Dlatego też jednym z wyróżników powinna być proeuropejskość, konsekwentna i ze wszystkimi tego następstwami - powiedział premier.