Witold Kulesza, szef pionu śledczego Instytutu Pamięci Narodowej, zapowiedział wniosek o ekstradycję 70-letniego Stefana Michnika - byłego stalinowskiego sędziego, mieszkającego obecnie w Uppsali w Szwecji .
Trzy wyroki wydane z udziałem sędziego Michnika są mi znane. Badałem je. Jestem całkowicie przekonany, że przynajmniej w jednej ze spraw mamy do czynienia z oczywistą zbrodnią sądową, polegającą na skazaniu oskarżonego na karę śmierci z naruszeniem elementarnych zasad prawa karnego, materialnego i procesowego - powiedział w środę Kulesza w telewizji Polsat.
Michnik orzekał m.in. w sfabrykowanych procesach będących odpryskami "sprawy Tatara" z początku lat 50. W procesach tych zapadały wyroki śmierci. Skład sędziowski z jego udziałem skazał na karę śmierci (wyroki wykonano) mjr. Zefiryna Machallę oraz mjr. NSZ Karola Sęka. Michnik zasiadał też w składach sądów, które skazały na śmierć (kary nie wykonano) m.in. płk. Maksymiliana Chojeckiego i płk. Bronisława Maślankę. Po 1956 r. wszystkich tych skazanych zrehabilitowano. (mp)