Będzie kolejny lockdown w Polsce? "Z COVID-19 jak i z innymi chorobami"
Zdaniem prof. Magdaleny Marczyńskiej z Rady Medycznej przy premierze kolejne lockdowny nie powinny zostać wprowadzone. - Z COVID-19, tak jak i z innymi chorobami, trzeba próbować normalnie żyć - powiedziała specjalistka chorób zakaźnych wieku dziecięcego.
W poniedziałek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o zdiagnozowaniu 44 nowych zakażeniach koronawirusem. Resort przekazał, że z powodu COVID-19 nie zmarła żadna osoba. Wciąż trwa także akcja szczepień. Do tej pory w pełni zaszczepionych jest ponad 15 mln Polaków. Mimo to pojawiają się głosy, że na jesieni czekać nas może czwarta fala epidemii.
Kolejny lockdown w Polsce?
- Nie powinno być już powrotu do strategii lockdownów. Z COVID-19, tak jak i z innymi chorobami, trzeba próbować normalnie żyć. Oczywiście, pewne kwestie zostaną z nami być może na zawsze. Maseczki w zamkniętych przestrzeniach - szczególnie w sezonie jesienno-zimowym, raczej staną się już normą - stwierdziła prof. Marczyńska, specjalistka chorób zakaźnych wieku dziecięcego.
Podkreśliła, że "nie jesteśmy jednak w tej samej sytuacji, co rok temu, gdy nikt nie był zaszczepiony". - Dlatego blokowanie wszystkiego w ogóle nie powinno być już rozważane - dodała ekspertka, zaznaczając, że nie ma jeszcze stanowiska całej Rady Medycznej w tej sprawie.
Zobacz też: Koronawirus na świecie. Dramatyczne dane o globalnej liczbie zgonów
Koronawirus w Polsce. "Obostrzenia nie powinny dotyczyć osób zaszczepionych"
Prof. Marczyńska zwróciła uwagę, że trwający program szczepień przynosi efekty i jeśli rząd będzie rozważał przywrócenie części obostrzeń z powodu ewentualnego wzrostu liczby zakażeń, to restrykcje nie mogą obowiązywać ludzi zaszczepionych.
- Nie wolno nam podważyć programu szczepień. Jeżeli ktoś, szczepiąc się, wiedział, że będzie mógł normalnie żyć, że będzie wolny od obostrzeń, to tak powinno pozostać. Inaczej cały ten program traci sens. Szczepienia działają, chronią nas przed ciężkim przebiegiem zakażenia i hospitalizacją. Dlatego, jeżeli wróci temat obostrzeń, to nie powinny one dotyczyć osób zaszczepionych - powiedziała stanowczo specjalistka chorób zakaźnych wieku dziecięcego.
Podkreśliła, że nowe zakażenia odnotowywane są w zdecydowanej większości u pacjentów, którzy nie przyjęli szczepionki przeciw koronawirusowi.
- Oczywiście nie jesteśmy wszechwiedzący i zawsze może pojawić się taki wariant wirusa, który zupełnie ominie obecne szczepionki, ale nie mamy teraz do czynienia z taką sytuacją. Jeżeli więc ktoś ma przeciwciała w wyniku szczepienia, bądź jeżeli przechorował niedawno COVID-19, to powinien mieć możliwość korzystania ze wszystkich usług, które oferują różne branże - powiedziała stanowczo Magdalena Marczyńska.
Czytaj również: Delta już w Polsce. Tylko trzy regiony nie mają nowych zakażeń