Będą zarzuty ws. przygotowania wizyty L. Kaczyńskiego?
W śledztwie dotyczącym katastrofy w Smoleńsku możliwe jest postawienie "określonym osobom zarzutów" dotyczących organizacji prezydenckiej wizyty - powiedział prokurator generalny Andrzej Seremet. Szczegóły mają być znane w przyszłym tygodniu.
29.07.2010 | aktual.: 08.08.2010 21:20
- Przygotowujemy zbiorczą informację także w zakresie tego wątku (organizacji wizyty). W tym zakresie przygotujemy informację nieco poszerzoną i postaram się ją przedstawić na posiedzeniu komisji sprawiedliwości i praw człowieka, w przyszłym tygodniu w sejmie - powiedział w radiu TOK FM Seremet.
- Tutaj postępujemy ostrożnie z tego powodu, że być może materiał dowodowy wskaże potrzebę postawienia zarzutów określonym osobom. Stąd też proszę zrozumieć naszą ostrożność - dodał.
Seremet zapewnił jednocześnie, że prokuratura cały czas bada wszystkie hipotezy katastrofy, łącznie z zamachem, choć ta "wydaje się nieco mniej uprawniona niż pozostałe".
Odpowiadając na pytanie o działalność powołanego przez PiS zespołu ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej, prokurator generalny stwierdził, że jeśli zostanie zaproszony na spotkanie z zespołem, to je rozważy, ale "nie jest pewien, czy znajdzie podstawy prawne do uwzględnienia takiej prośby". - Natomiast jak zespół zwróci się z prośbą o jakieś materiały, które nie będą objęte zakresem zastrzeżonym, to je dostanie - zapewnił Seremet.
Spotkanie ze Schetyną
Prokurator generalny spotkał się w czwartek z marszałkiem sejmu Grzegorzem Schetyną. Spotkanie miało służyć zmianie polityki informacyjnej władz dotyczącej katastrofy prezydenckiego Tu154 w kwietniu pod Smoleńskiem.
W spotkaniu brał udział szef sejmowej komisji sprawiedliwości, poseł Ryszard Kalisz.
Schetyna - jak sam mówił we wtorek w TVN24 zapowiadając czwartkową rozmowę - chciałby, aby odbyło się spotkanie Seremeta i prokuratorów prowadzących śledztwo ws. katastrofy smoleńskiej z sejmowymi komisjami sprawiedliwości oraz administracji i spraw wewnętrznych.
Jak podkreślał marszałek sejmu, chodzi o informację o tym, na jakim etapie jest śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej, co zostało zrobione do tej pory i jakie są plany na najbliższe tygodnie.
Według Schetyny, opinii publicznej brakuje "pełnej, rzetelnej i systematycznej informacji". - Jeżeli nie ma informacji, nie ma pełnej wiedzy, to są zespoły i robimy miejsce takim ludziom jak (Antoni) Macierewicz, którzy robią z tego polityczną hucpę i tę sprawę tak naprawdę kompromitują, nie wyjaśniają jej - powiedział marszałek sejmu.
Seremet powiedział tuż przed rozpoczęciem spotkania, że prokuratura podejmuje wszelkie działania mające na celu przyspieszenie prowadzenia śledztwa.