Będą kolejne komisje śledcze? Zapowiedź Jarosława Kaczyńskiego w Sejmie
Po dość niemrawym początku, komisja śledcza ds. Amber Gold jest w centrum zainteresowania mediów. Emocje budzi też komisja weryfikacyjna. Jarosław Kaczyński właśnie zapowiedział, że Sejm będzie badał kolejne sprawy. Na celowniku znajdzie się mafia paliwowa i oszustwa podatkowe.
Aż do wyborów parlamentarnych Prawo i Sprawiedliwość nie da Platformie Obywatelskiej spokoju, przypominając wpadki swoich poprzedników. I nie chodzi tylko o kolejne debaty nad odwołaniem ministrów, w których Beata Szydło skupia się na ośmiu latach PO-PSL. Jarosław Kaczyński chce, aby o grzechach PO przypominały kolejne komisje śledcze.
"Marszałek łowca". Kosiniak-Kamysz do Kuchcińskiego
Od kilku miesięcy toczą się prace komisji ds. Amber Gold, w ramach których posłowie PiS mocno skupiają się na Michale Tusku. Po wakacjach przyjdzie czas na jego ojca Donalda Tuska. Niedawno ruszyła komisja ds. reprywatyzacji, która nie tylko utrudni Platformie Obywatelskiej wygranie wyborów samorządowych w Warszawie w 2018 roku, ale i może zaszkodzić partii w wymiarze ogólnopolskim.
To jednak nie koniec komisji. - Amber Gold i afera warszawska to niewiele w porównaniu z wyłudzaniem VAT i mafią paliwową. Ale i tym się jeszcze zajmiemy - zapowiedział Jarosław Kaczyński w Sejmie, broniąc Mariusza Błaszczaka. To kolejne potwierdzenie informacji, że w tej kadencji czeka nas kilka komisji śledczych, najprawdopodobniej 3-4.
Jednak aby każda z nich dobrze wybrzmiała i miała jak największy wpływ na opinię publiczną, kolejna komisja będzie powoływana dopiero po zakończeniu prac poprzedniej. Niedawno Małgorzata Wassermann mówiła, że wyjaśnienie sprawy Amber Gold może zabrać posłom nawet 2 lata.