Trwa ładowanie...

Lawina zakażeń w Chinach. Nagła reakcja Belgii

Belgijski rząd potwierdził, że tamtejsze służby będą testowały nieczystości z samolotów przylatujących na lotnisko w Brukseli z Chin pod kątem obecności w nich koronawirusa. Jest to reakcja na wzrost infekcji wirusem SARS-CoV-2 w Chinach.

Belgia będzie badać ścieki z samolotów, które przylatują z ChinBelgia będzie badać ścieki z samolotów, które przylatują z ChinŹródło: East News, fot: David Zalubowski
d2aft1j
d2aft1j

Informacje przekazał na poniedziałkowej konferencji prasowej belgijski minister zdrowia Frank Vandenbroucke.

- W odpowiedzi na wzrost infekcji koronawirusem w Chinach, nasz rząd podejmuje szereg działań, aby dokładniej monitorować konsekwencje dla Belgii - przekazał Vandenbroucke. Minister zdrowia dodał, że uzasadnia tę decyzję obawą o rozprzestrzenienie się nowych wariantów COVID-19 w Belgii.

Pomysł pochodzi z USA i poinformował o nim niedawno brytyjski dziennik "Guardian". Powołuje się on na amerykańskie służby sanitarne, które oceniają, iż testowanie ścieków z samolotów jest lepszym sposobem na wykrycie wirusa, niż poddanie pasażerów testowi PCR po przylocie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

d2aft1j

Zobacz też: Co zrobi opozycja? "Decyzję trzeba podjąć szybko"

Coraz więcej zakażeń koronawirusem w Chinach. Jest reakcja Belgii

Jak wskazał dziennik "De Tijd", już od pewnego czasu belgijskie służby badają nieczystości w dużych miastach w celu wykrycia infekcji koronawirusem i jego nowych wariantów.

Wcześniej belgijska telewizja VRT wyjaśniała, że kał zakażonych osób zawiera ślady koronawirusa na dwa do pięciu dni przed wystąpieniem objawów.

"Liczne badania potwierdzają, że koronawirusa można wykryć w kale. Chociaż badanie kału jest o wiele mniej praktyczne niż klasyczne testy PCR, mówi się, że są o wiele bardziej wiarygodne. Kał zakażonych osób zawiera ślady koronawirusa na około dwa do pięciu dni przed wystąpieniem objawów. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez australijską agencję naukową CSIRO, która przetestowała próbki ścieków z toalet podczas 37 lotów repatriacyjnych rządu australijskiego z miejsc występowania COVID-19, w tym z Indii, Francji, Wielkiej Brytanii, RPA, Kanady i Niemiec" - przekazała VRT.

d2aft1j

Badanie wykazało, że ścieki z 24 z 37 lotów (65 proc.) zawierały ślady koronawirusa, mimo że wszyscy pasażerowie mieli negatywny wynik testu na obecność SARS-CoV-2 na 48 godzin przed odlotem.

- Szansa, że niebezpieczny wariant pojawi się w Chinach, wydaje mi się niewielka. Wirus nie musi mutować.(...) Wariant Omikron jest już bardzo zakaźny - skomentował wirusolog Steven Van Gucht.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2aft1j
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2aft1j
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj