Beata Szydło zniesie zmianę czasu?
• Premier Beata Szydło wkrótce podejmie decyzję ws. ewentualnej zmiany czasu w Polsce
• Dyskusja w tej sprawie toczy się od lat
• Marcin Kierwiński (PO): to nie będzie samodzielna decyzja premier
18.06.2016 | aktual.: 18.06.2016 11:38
Rozporządzenie o zmianie czasu w Polsce obowiązuje jedynie do końca 2016 roku. Decyzję w sprawie jego ewentualnego wydłużenia podejmie szefowa gabinetu.
Petycja Stowarzyszenia Interesu Społecznego "Wieczyste" w sprawie zniesienia zmiany czasu i ustanowienia jako obowiązującej przez 12 miesięcy na terytorium Polski czasu środkowoeuropejskiego wpłynęła do kancelarii Beaty Szydło w połowie stycznia. Jej autorzy przekonują, że "czas letni jest niepotrzebnym utrudnieniem co pięć-siedem miesięcy życia obywateli, a per saldo nie powoduje pozytywnych skutków".
Petycją obecnie zajmuje się Senat. Komisja Gospodarki Narodowej i Innowacyjności na posiedzeniu 15 czerwca "zarekomendowała niepodejmowanie dalszych prac nad rozpatrywaną petycją”. Senatorowie z komisji zajmującej się petycjami oczekują jeszcze na drugie stanowisko - Ministerstwa Rozwoju.
Za zniesieniem zmiany czasu opowiedział się w rozmowie z Superstacją Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej. Poddał jednak w wątpliwość samodzielność Beaty Szydło.
- Zmiana czasu jest czymś absurdalnym, jest reliktem lat poprzednich. Natomiast z tym podejmowaniem decyzji nie sadzę, żeby to pani premier podjęła ją samodzielnie. Myślę, że będzie to szersza konsultacja całego obozu Prawa i Sprawiedliwości. Doświadczenie ostatnich miesięcy pokazuje, że każda decyzja nawet w takiej sprawie generalnie podejmowana jest przez prezesa Kaczyńskiego – ocenił Kierwiński.