Beata Szydło przerywa milczenie po dokumencie TVN24. Pojawił się wpis

Dziennikarze TVN24 ujawnili, w jaki sposób ludzie z kierownictwa spółek Skarbu Państwa, obsadzani przez obóz rządzący, finansowali kampanie wyborcze polityków PiS, m.in. byłej premier Beaty Szydło. Obecnie europarlamentarzystka odniosła się do tych doniesień na Twitterze. "Uniesionym mediom radzę zastanowić się, dlaczego tematem mają być 'wpłaty na kampanię Szydło' skoro jest to kwestia dotycząca wielu innych polityków" - napisała była premier.

Beata Szydło przerywa milczenie po dokumencie TVN24. Pojawił się wpis Beata Szydło przerywa milczenie po dokumencie TVN24. Pojawił się wpis
Źródło zdjęć: © PAP | Łukasz Gągulski
Sara Bounaoui
oprac.  Sara Bounaoui

W czwartkowym programie TVN24 "Czarno na białym" reporterzy Grzegorz Łakomski i Dariusz Kubik ujawnili, w jaki sposób ludzie z kierownictwa spółek Skarbu Państwa, obsadzani przez obóz rządzący, finansowali kampanie wyborcze byłej premier Beaty Szydłobyłej rzecznik rządu Joanny Kopcińskiej do Parlamentu Europejskie go w 2019 r.

W sobotę po raz pierwszy Szydło odniosła się do tych doniesień. We wpisie na Twitterze przyznała, że jest przyzwyczajona do medialnych ataków na swoją osobę. "Jestem przyzwyczajona, że kiedy ktoś czuje, że ma problem, to próbuje inspirować medialne ataki na mnie. Uniesionym mediom radzę zastanowić się, dlaczego tematem mają być 'wpłaty na kampanię Szydło' skoro jest to kwestia dotycząca wielu innych polityków" - napisała.

Jak dodała, kwestia wpłat na kampanie wyborcze jest ściśle uregulowana przez prawo, a także podlega kontroli Państwowej Komisji Wyborczej. "Listy darczyńców są jawne i dziennikarze mogą je sobie analizować kiedy tylko chcą, co zresztą już wielokrotnie robili" - napisała na Twitterze Beata Szydło.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To przyszły premier? "Byłby świetny"

Zaskakująca zbieżność przelewów

Reporterom stacji udało się uzyskać rachunki z funduszu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości, na który wpływały darowizny w 2019 r. W tytułach przelewów darczyńców znajdowały się imiona i nazwiska konkretnych polityków, na których kampanie wyborcze środki miały trafić.

Wcześniej była premier, mimo próśb ze strony dziennikarzy stacji, nie chciała komentować sprawy.

Wybrane dla Ciebie
"Może skończyć się dramatem". Uratowali dwie osoby na peronie
"Może skończyć się dramatem". Uratowali dwie osoby na peronie
Ukraina uderzy jeszcze dalej? Zełenski: wyznaczono zadania
Ukraina uderzy jeszcze dalej? Zełenski: wyznaczono zadania
Nerwowe tłumaczenia Telusa. Prowadzący nie wytrzymał
Nerwowe tłumaczenia Telusa. Prowadzący nie wytrzymał
Podejrzany rosyjski samolot w Wenezueli. Nadeszło wsparcie?
Podejrzany rosyjski samolot w Wenezueli. Nadeszło wsparcie?
HUR ujawnia. Rosja używa zagranicznych chipów w rakietach i dronach
HUR ujawnia. Rosja używa zagranicznych chipów w rakietach i dronach
MSZ Białorusi: Zamknięcie granicy przez Litwę to prowokacja
MSZ Białorusi: Zamknięcie granicy przez Litwę to prowokacja
Rosjanie nacierają. Zdobyli nowe terytoria
Rosjanie nacierają. Zdobyli nowe terytoria
Afera wokół działki CPK. Prokuratura wydała komunikat o śledztwie
Afera wokół działki CPK. Prokuratura wydała komunikat o śledztwie
Prokurator żąda dożywocia. Dwie seniorki zginęły z jej rąk
Prokurator żąda dożywocia. Dwie seniorki zginęły z jej rąk
Tylu Rosjan nie stać na jedzenie. Zaskakujące wyniki sondażu
Tylu Rosjan nie stać na jedzenie. Zaskakujące wyniki sondażu
Kaczyński przejął się oburzeniem prawicy po tekście WP. Kulisy zawieszenia ministra z PiS
Kaczyński przejął się oburzeniem prawicy po tekście WP. Kulisy zawieszenia ministra z PiS
Robert Telus komentuje zawieszenie. "Nie miałem żadnej wiedzy"
Robert Telus komentuje zawieszenie. "Nie miałem żadnej wiedzy"