Na koszt PE. "Była też rodzina Szydło"

Eurodeputowana PiS i była premier Beata Szydło co najmniej dwa razy zaprosiła znajomych, ale i rodzinę, na wycieczki do Brukseli i Strasburga - wynika z nieoficjalnych ustaleń Newsweeka. Wszystko miało się odbyć na koszt Parlamentu Europejskiego. Opozycja mówi o nieetycznym działaniu.

Beata Szydło i pytania o wycieczki do BrukseliBeata Szydło i pytania o wycieczki do Brukseli
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Grygiel
oprac.  AJK

O wycieczkach organizowanych dla znajomych i rodziny przez Beatą Szydło na koszt Parlamentu Europejskiego poinformował "Newsweek". Według tygodnika europosłanka PiS i była szefowa rządu raz zaprosiła grupę - przede wszystkim koleżanki i kolegów z dawnej klasy maturalnej - do Brukseli, a raz do Strasburga.

Wycieczki do Brukseli na koszt PE. "Była też rodzina"

Jeden z uczestników wyjazdu powiedział "Newsweekowi", że w wycieczce brali jednak także udział członkowie rodziny byłej premier. - Połowa autobusu to byli ludzie z klasy, druga połowa to koła gospodyń, przyjaciele Szydło i rodzina - wyjaśnił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Pytał o "nienawiść" do PiS. Poseł partii przyznaje się do prowokacji

Jak zauważa tygodnik, w ramach promocji idei parlamentaryzmu PE finansuje każdemu eurodeputowanemu wizyty studyjne do 120 osób rocznie.

"Zwiedzanie świata za publiczne pieniądze"

Dzienny koszt nie może przekroczyć 300 euro, program kilkudniowej wycieczki zakłada obowiązkowe pozycje, a przede wszystkim nie mogą w niej brać udziału członkowie rodzin zapraszającego polityka. Jeśli więc autobusem do Brukseli Beata Szydło zabrała kogoś z bliskich, to złamała procedury - zauważa "Newsweek". Dla opozycji już samo zaproszenie znajomych, a nie młodzieży czy laureatów konkursów, jest wątpliwe.

- Nigdy nie zaprosiłbym do Brukseli kolegów, bo to pachnie półprywatą - stwierdza europoseł PO Andrzej Halicki. - Nie powinno tak być. Na pewno to etyczne nie jest - zauważa, dodając, że to "zwiedzanie świata za publiczne pieniądze".

Dziennikarzom tygodnika nie udało się porozmawiać z eurodeputowaną, a pytania o okoliczności organizacji tych wyjazdów przesłane mailem pozostały bez odpowiedzi.

Wybrane dla Ciebie
Eksplozje na Nord Stream. Strona polska nie odwoła się od decyzji sądu
Eksplozje na Nord Stream. Strona polska nie odwoła się od decyzji sądu
Trump atakuje kolejnego prezydenta. "To szaleniec"
Trump atakuje kolejnego prezydenta. "To szaleniec"
Pogrzeb Marcina zagryzionego przez psy. Zaskakujące wyznanie księdza na kazaniu
Pogrzeb Marcina zagryzionego przez psy. Zaskakujące wyznanie księdza na kazaniu
Andrzej Duda o nowej posadzie. "Dziękuję panu prezesowi"
Andrzej Duda o nowej posadzie. "Dziękuję panu prezesowi"
Wyroki dla Psycho Fans. "Maślak" skazany na 10 lat więzienia
Wyroki dla Psycho Fans. "Maślak" skazany na 10 lat więzienia
Był ścigany przez 13 prokuratur. Oszust internetowy wpadł w Ostrołęce
Był ścigany przez 13 prokuratur. Oszust internetowy wpadł w Ostrołęce
Pożar w 10-piętrowym budynku w Lyonie. Nie żyją cztery osoby
Pożar w 10-piętrowym budynku w Lyonie. Nie żyją cztery osoby
Politico: Duńczycy boją się Rosji bardziej niż Polacy
Politico: Duńczycy boją się Rosji bardziej niż Polacy
Korupcja w agencji NATO w Luksemburgu. Zatrzymania i zaskakujące umorzenia
Korupcja w agencji NATO w Luksemburgu. Zatrzymania i zaskakujące umorzenia
Ataki na kobiety w Warszawie. Napastnik wrócił po wyjściu ze szpitala
Ataki na kobiety w Warszawie. Napastnik wrócił po wyjściu ze szpitala
Nawrocki sugeruje weto. Stanowczo o projekcie rządu
Nawrocki sugeruje weto. Stanowczo o projekcie rządu
Nawrocki stawia na Hołownię. "Lepszy niż Klich"
Nawrocki stawia na Hołownię. "Lepszy niż Klich"