Beata Kempa uchodźców nie chce. Beata Kempa będzie się nimi zajmować
- Rząd woli sankcje finansowe niż ewentualne groźby, niebezpieczeństwa, które możemy sprowadzić do Polski - mówiła w maju Beata Kempa. We wtorek premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że Beata Kempa zostanie odpowiedzialna za sprawy uchodźców.
W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że na stanowisku szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Beatę Kempę, która mimo wszystko pozostała w Radzie Ministrów, zastąpi Michał Dworczyk. Premier mówiąc o tym nie zdradził wtedy, czym będzie zajmować się Beata Kempa.
Dopiero we wtorek po posiedzeniu rządu premier Mateusz Morawiecki powiedział, że Beata Kempa będzie ministrem odpowiedzialnym za koordynację pomocy humanitarnej i spraw uchodźców.
- Otrzymała niezwykle ważne zadanie, na które będziemy poświęcać coraz więcej czasu. To jest temat gorąco dyskutowany w Brukseli. My jednoznacznie utrzymujemy nasze stanowisko ws. uchodźców, ale nie uchylamy się od solidarności w Unii (...) Nie chcemy nikogo zostawiać samego - zapewniał premier.
- To Europa ma problem. To Europa, w szczególności Niemcy, zaprosili uchodźców do siebie (...). Dzisiaj mają problem i próbują zrzucać go chociażby na państwo polskie i dzielić się odpowiedzialnością – stwierdziła kilka miesięcy temu Beata Kempa.
We wtorek Mateusz Morawiecki podkreślił, że rząd zwraca, przede wszystkim, uwagę na konieczność wyjścia z pomocą humanitarną poza granice UE oraz większą kontrolę unijnych granic.
W poniedziałek doszło do pierwszych zmian w ekipie Mateusza Morawieckiego. Nowymi współpracownikami premiera zostali: Joanna Kopcińska jako rzeczniczka rządu, Michał Dworczyk jako szef Kancelarii Premiera oraz Marek Suski jako szef gabinetu politycznego premiera.
Jednocześnie w KPRM pozostała Beata Kempa i poprzedni rzecznik rządu Rafał Bochenek, którego nowe zadanie nadal nie jest znane. Wiadomo tylko tyle, że pozostanie na stanowisku podsekretarza stanu.