BBC: Skripal chciał wrócić do Rosji. Prosił o "całkowite wybaczenie"
Szkolny przyjaciel Siergieja Skripala powiedział, że otruty szpieg żałował bycia podwójnym agentem i poprosił Putina listownie o umożliwienie mu powrotu do Rosji. Ale Kreml twierdzi, że żadnego pisma w tej sprawie nie dostał.
24.03.2018 | aktual.: 30.03.2022 09:25
- W 2012 roku zadzwonił do mnie z Londynu. Rozmawialiśmy przez ok. pół godziny. Twierdził, że nie jest zdrajcą - powiedział w rozmowie z BBC Władimir Timoszkow, szkolny przyjaciel Siergieja Skripala.
I dodał, że otruty szpieg napisał do prezydenta Rosji Władimira Putina list, w którym prosił o "całkowite przebaczenie", tak by mógł odwiedzić Rosję. - Tam mieszkali jego matka, brat i inni krewni - dodał Timoszkow.
Ale Kreml twierdzi, że takie pismo do rosyjskich władz nie przyszło.
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa stwierdziła, że najbardziej prawdopodobnymi źródłami śmiercionośnej substancji typu Nowiczok, która otruto Skripala, są Republika Czeska, Słowacja, Wielka Brytania lub Szwecja. Dodała, że od 20 lat właśnie te kraje "prowadziły intensywne badania nad substancjami tego typu".
Otruto ich w Anglii. Rosja odrzuca oskarżenia
Kraje uznały, że zarzuty są nie do przyjęcia. I zgodnie twierdzą, że winę za atak ponosi Rosja. - Jesteśmy pewni, że państwo rosyjskie było zaangażowane w atak na Skripala - stwierdził szef polskiego MSZ Jacek Czaputowicz.
Skripal to były rosyjski pułkownik, który z brytyjskim wywiadem współpracował od lat 90. W 2006 roku został skazany w Rosji na 13 lat więzienia za szpiegostwo. W 2010 roku Skripal trafił na Zachód podczas wymiany agentów między Rosją i USA. Później przeniósł się do Wielkiej Brytanii.
66-letni Skripal i towarzysząca mu 33-letnia córka zostali znalezieni nieprzytomni w niedzielę w centrum handlowym Maltings w Salisbury na południu Anglii. Londyńska policja potwierdziła, że była to próba morderstwa. Otruto ich przy użyciu środka paralityczno-drgawkowego.
Źródło: BBC, WP