Bartoszewski doktorem h.c. niemieckiego uniwersytetu
Władysław Bartoszewski
Minister spraw zagranicznych Władysław Bartoszewski odebrał w czwartek doktorat honoris causa uniwersytetu w Augsburgu w Niemczech.
Podczas wieczornej uroczystości szef polskiej dyplomacji wygłosił wykład poświęcony moralnym i filozoficznym aspektom pojednania.
W laudacji rektor augsburgskiego uniwersytetu Wielfried Bottke podkreślił wielkie zasługi Bartoszewskiego - jak mówił, wielkiego historyka i polityka - dla pojednania między Polakami, Niemcami i Żydami.
Wielki to zaszczyt dla naszego uniwersytetu - mówił rektor Bottke - uhonorować tak zasłużonego Polaka.
Bartoszewski w swym wykładzie zwrócił uwagę na fakt, że wrogość jest czymś nieporównywalnie łatwiejszym niż pojednanie i że wojny zazwyczaj wybuchają w atmosferze entuzjazmu, który ogarnia zbiorowość i uwalnia ją od wszelkich hamulców. Pojednanie natomiast wymaga namysłu, wrażliwości moralnej i wielkiej pracy duchowej, która pozwoli przezwyciężyć cierpienie i znaleźć wspólny język z niedawnym wrogiem.
Kto stoi twardo na ziemi i z otwartymi oczami- powiedział Władysław Bartoszewski - _ ten wie, że prawda jest możliwa i może być uznana za cnotę w polityce. Tak to widziałem, gdy polscy biskupi w 1966 roku zwrócili się do Episkopatu niemieckiego ze słowami: "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie", także gdy kanclerz Willy Brandt w 1970 roku przybył do Warszawy, gdy w 1991 roku został podpisany traktat polsko-niemiecki o dobrym sąsiedztwie_ - mówił szef polskiej dyplomacji . _ I tak to widzę dziś- dodał - _gdy wyznajemy niełatwą prawdę o stosunkach polsko-żydowskich i relacjach z innymi naszymi sąsiadami.(jk)