PolitykaBartłomiej Misiewicz odmieniony. W areszcie schudł i został bibliotekarzem

Bartłomiej Misiewicz odmieniony. W areszcie schudł i został bibliotekarzem

W czwartek były rzecznik MON opuścił areszt w Tarnowie. Jego rodzina wpłaciła 100 tys. zł kaucji. "Super Express" rozmawiał z przedstawicielem Bartłomieja Misiewicza, który opowiedział, jak pół roku spędzone za kratami wpłynęło na jego klienta.

Bartłomiej Misiewicz odmieniony. W areszcie schudł i został bibliotekarzem
Źródło zdjęć: © East News | Rafał Oleksiewicz/REPORTER
Maciej Deja

28.06.2019 07:25

Były komplikacje, ale ostatecznie skończyło się szczęśliwie. Po tym jak Sąd Okręgowy w Warszawie zgodził się wypuścić Bartłomieja Misiewicza z aresztu, Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu próbowała zablokować decyzję.

Ojciec byłego rzecznika MON dostarczył jednak 100 tys. zł poręczenia majątkowego, a sąd odrzucił zażalenie prokuratury. Bartłomiej Misiewicz po pół roku za kratami wyszedł na wolność. 29-latek napisał tweeta, w którym zapewnia o swojej niewinności i domaga się, by podawać jego pełne nazwisko.

Bartłomiej Misiewicz opuszcza areszt. "Schudł kilkanaście kilogramów"

Luka Szaranowicz, przedstawiciel Misiewicza, zdradził w rozmowie z "Super Expressem", że pobyt w areszcie bardzo odmienił jego klienta. "Mój klient mocno zeszczuplał, zrzucił kilkanaście kilogramów" - powiedział, podkreślając, że to nie tyle kwestia więziennej diety, co stresu.

Ale znalazło się dla niego spokojne, choć mocno angażujące zajęcie. Misiewicz pracował w bibliotece, wydając innym osadzonym książki. "To dało mu dość fajny dystans do tego wszystkiego i patrzy na świat nieco inaczej" - dodał Szaranowicz.

Misiewicz na wolności. Grozi mu 8 lat za domniemane przekręty

Bartłomiej Misiewicz i były poseł PiS Mariusz Antoni K. są podejrzani o powoływanie się na wpływy PGZ. Za pośrednictwo w załatwianiu spraw mieli przyjąć łącznie ponad 90 tys. zł.

Były rzecznik MON usłyszał też zarzut przekroczenia uprawnień funkcjonariusza publicznego i działania na szkodę PGZ. Przebywał w areszcie od 30 stycznia. Misiewiczowi grozi 8 lat pozbawienia wolności.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (377)