Bartłomiej M. w areszcie. Jest zażalenie na decyzję sądu
Do Sądu Apelacyjnego w Warszawie wpłynęło zażalenie na decyzję Sądu Okręgowego w sprawie przedłużenia aresztu dla Bartłomieja M. Prawnicy byłego rzecznika MON chcą, by ich klient wyszedł jak najszybciej na wolność.
01.05.2019 | aktual.: 01.05.2019 10:48
- Zażalenie złożyliśmy 30 kwietnia. Uważamy, że decyzja Sądu Okręgowego o pozostawieniu w areszcie Bartłomieja M. jest błędna. W ciągu dwóch-trzech tygodni Sąd Apelacyjny powinien rozpatrzyć nasze odwołanie – mówi Wirtualnej Polsce mecenas Luka Szaranowicz, pełnomocnik Bartłomieja M.
Przypomnijmy, w środę 24 kwietnia Sąd Okręgowy w Warszawie przedłużył o 2 miesiące areszt dla bliskiego współpracownika Antoniego Macierewicza - do 27 czerwca. Prokuratura domagała się 3 miesięcy, obrona wnioskowała o wypuszczenie byłego urzędnika MON. Przebywa on w areszcie od końca stycznia.
Według śledczych, były rzecznik MON wraz z byłym posłem PiS Mariuszem Antonim K. miał "powoływać się wspólnie i w porozumieniu na wpływy w instytucji państwowej i pośredniczyć w załatwieniu określonych spraw celem uzyskania korzyści majątkowej w kwocie ponad 90 tys. zł".
Dodatkowo prokuratura postawiła mu zarzut przekroczenia uprawnień jako funkcjonariusza publicznego i działania na szkodę spółki Polska Grupa Zbrojeniowa. Razem z byłą pracownicą resortu obrony narodowej Agnieszką M. miał doprowadzić do wyrządzenia spółce szkody w wysokości 491 964 zł.
Śledztwo w tej sprawie od grudnia 2017 roku prowadzi prokuratura okręgowa w Tarnobrzegu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl