ŚwiatBałtyk znów spłynął ściekami. Tym razem to nie Polska

Bałtyk znów spłynął ściekami. Tym razem to nie Polska

Z oczyszczalni ścieków w miejscowości Turku w Finlandii trafił do Bałtyku potężny upust nieczystości. Władze podają, że podczas remontu oczyszczalni doszło do fatalnej w skutkach awarii.

Bałtyk znów spłynął ściekami. Tym razem to nie Polska
Źródło zdjęć: © East News | KAROL PIECHOCKI/REPORTER

13.11.2019 | aktual.: 13.11.2019 13:58

Finlandia zatapia Bałtyk ściekami. Co wydarzyło się w oczyszczalni w Turku?

Miasto Turku leży w południowo-zachodniej Finlandii, nad brzegiem Bałtyku. We wtorek pojawiła się informacja, że ścieki trafiały do niewielkiej rzeki Raisio od początku zeszłego tygodnia. Władze dowiedziały się o problemie w piątek, zaś po kilku dniach postanowiły powiadomić opinię publiczną.

Do Morza Bałtyckiego dostało się około 35 tysięcy metrów sześciennych nieczystości. To około 40 procent średniego dziennego przepływu oczyszczalni Kakolanmäki, obsługującej 175-tysięczne miasto i okoliczne miejscowości, w których mieszka dodatkowo ponad 100 tysięcy osób. Do oczyszczalni trafiają też odpady z zakładów przemysłowych. Upust ścieków wynikał z "błędu ludzkiego" podczas remontu kanalizacji w zakładzie oczyszczającym. Ktoś podłączył linię ściekową do niewłaściwej studzienki.

Awaria w oczyszczalni w Finlandii. Ścieki trafiają do Bałtyku

Oczyszczalnia ścieków Kakolanmäki w Turku działa od 2009 roku. Władze postawiły sobie za cel przekroczenie wyśrubowanych norm ochrony środowiska, wyznaczonych dla tego typu zakładów. Z filtrowanej wody oczyszczalnia eliminuje 99% materii organicznej i zanieczyszczeń stałych, a także 79% związków azotu. Od czasu zbudowania oczyszczalni, wody Bałtyku w okolicy Turku zawierają o blisko trzy czwarte mniej fosforu niż wcześniej.

Masz news, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)