Balonem dookoła świata: 1/3 trasy już za Fossettem
Steve Fossett - amerykański multimilioner, którego zamiarem jest okrążenie ziemi balonem bez międzylądowania - ma za sobą już jedną trzecią podróży dookoła globu. Od startu z Northam w Australii w minioną niedzielę przebył 13 tys. kilometrów.
Śmiałek ma nadzieję dotrzeć do wybrzeży Chile za dwa dni. Następnie przeleci swoim balonem "Solo Spirit" nad Argentyną i uda się w kierunku południowego wybrzeża Afryki.
57-letni Fossett odbywa swoją podróż z szybkością 80 km/h i na wysokości ok. 7 km. Centrum kontrolne w amerykańskim St. Louis poinformowało, że co prawda początkowo zakładano szybsze tempo lotu, ale na szczęście przebiega on bez żadnych komplikacji.
"Solo Spirit" ma wymiary basenu olimpijskiego, a jego gondola o bokach długości 2,1 na 1,7 metra mieści łóżko podróżnika. Fossett raz po raz ucina sobie 45-minutowe drzemki. Przez ten czas balonem steruje autopilot.
Dla Fossetta jest to już czwarta próba samotnego okrążenia ziemi balonem. Trzy lata temu zdołał przebyć większość odcinka Australia - Ameryka Płd., jednak silny wiatr rozerwał powłokę balonu, który musiał wodować 800 km od australijskiego wybrzeża.(kar)