Balicki: zmiany nie od razu, ale bez perturbacji

Marek Balicki powiedział w sobotnich "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że za 3 dni rząd rozpatrzy propozycję rozwiązania sprawy zwrotu pożyczki, udzielonej w 2000 roku Kasom Chorych z budżetu państwa.

Poprzedni minister zdrowia, Mariusz Łapiński, obiecał protestującym pracownikom służby zdrowia wystąpienie do rządu o umorzenie tej pożyczki. Premier Leszek Miller uznał to za przekroczenie kompetencji i odwołał Łapińskiego. Nowy minister zapowiedział, że razem z Ministerstwem Finansów przygotuje taką propozycję rozwiązania problemu, która zaspokoi postulaty pracowników, a równocześnie będzie zgodna z prawem.

Balicki przypomniał, że parlament kończy prace nad ustawą o Narodowym Funduszu Zdrowia. Minister wyraził nadzieję, że prezydent podpisze ustawę i szybko wejdzie ona w życie. Dodał, że nie ma podstaw do skierowania ustawy do Trybunału Konstytucyjnego, co zapowiedziała Naczelna Rada Lekarska. Balicki powiedział, że ustawa nie spowoduje rewolucji, ale będzie zasadnicza zmianą, która spełni wiele postulatów pacjentów i pracowników służby zdrowia.

Nowa ustawa zlikwiduje sytuację, w której Kasy Chorych i służba zdrowia w różnych regionach działa inaczej. Ureguluje też to, które badania mają być wykonywane przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej - przekonywał minister.

Zdaniem ministra Balickiego, podniesienie do 8% składki na ubezpieczenie zdrowotne sprawi, że nożyce między potrzebami służby zdrowia a możliwościami ich zaspokojenia przestaną się rozwierać. Minister podkreślił, że składka 8-procentowa obowiązuje już od 1 stycznia i jej zmiana spowodowałby perturbacje.

Balicki zapowiedział też, że w najbliższych tygodniach zajmie się też innymi sprawami, takimi jak dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne, zasady organizacji pracy Zespołów Opieki Zdrowotnej i sieć szpitali.(reb)