Bądź ostrożny przy odpalaniu fajerwerków!
Już za kilka dni Polacy hucznie żegnać będą stary rok i witać nowy. Policja apeluje, by podczas odpalania fajerwerków i petard nie zapominać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/sylwester-malych-i-duzych-6038645702378113g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/sylwester-malych-i-duzych-6038645702378113g )
Sylwester małych i dużych
Za nieostrożne obchodzenie się z wyrobami pirotechnicznymi grożą kary - nawet do dwóch lat więzienia.
Przede wszystkim kupujmy petardy i sztuczne ognie w sprawdzonych sklepach, a nie na ulicznych straganach i bazarach. Informujmy też policję o handlowcach, którzy sprzedają petardy dzieciom - zaapelowała Grażyna Puchalska z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.
Jak dodała, sprzedaż wyrobów pirotechnicznych osobom niepełnoletnim jest także zagrożona karą do dwóch lat więzienia.
Przypomniała, że fajerwerki dopuszczone do sprzedaży powinny mieć dołączoną instrukcję w języku polskim, określającą zasady bezpiecznego użytkowania, numer katalogowy produktu, nazwę producenta lub nazwę importera oraz znak dopuszczenia produktu do sprzedaży. Na opakowaniu powinna być także podana data ważności.
Do amatorskich pokazów używajmy tylko fajerwerków oznaczonych jako klasa I i II, ponieważ klasa III jest przeznaczona wyłącznie do profesjonalnych pokazów pirotechnicznych - zaznaczyła Puchalska.
Zaapelowała także, by sztucznych ogni nie odpalać w grupie osób, z ręki, na balkonie, z okna czy z dachu pokrytego papą. Najlepiej wybrać w tym celu gładką, równą powierzchnię (np. beton czy asfalt), tak aby petardy nie przewróciły się - dodała.
Podkreśliła także, że fajerwerków nie można rozbierać na części czy próbować ponownie odpalać tych, które nie zadziałały. Nie można ich też kierować w stronę inną niż do góry, stawiać odwrotnie niż wskazane to jest w instrukcji czy wrzucać do ogniska - dodała.
Przypomniała, by szczególnie uważać na dzieci. Nie pozwalajmy im na odpalanie fajerwerków lub petard. Pamiętajmy też o zwierzętach, które boją się wybuchów - podkreśliła.