Trwa ładowanie...
d1hzgmq

B. szef pakistańskiego MSZ: reżim Talibów był dla nas wygodny

Reżim afgańskich Talibów był dla Islamabadu bardzo wygodny, jednak Pakistan prawie w ogóle nie miał nań wpływu - powiedział w środę były szef pakistańskiej dyplomacji Niaz A. Naik.

d1hzgmq
d1hzgmq

W latach 90. Talibowie byli dla nas jedyną siłą zdolną zaprowadzić w Afganistanie porządek. Rzeczywiście, gdy doszli do władzy w 1996 roku, w Kabulu panowała euforia. Niektórzy ludzie po raz pierwszy po długiej wojnie domowej mogli wyjść z domu bez obawy, że ktoś ich zastrzeli. Była więc wreszcie centralna władza i to także Pakistanowi było potrzebne. Utrzymując do trzech milionów uchodźców ponosiliśmy koszty afgańskiej wojny domowej. W naszym interesie było, by ją zakończyć - powiedział Naik.

Były minister i dyplomata, a obecnie wykładowca uniwersytecki podkreślił jednak, że stosunki pakistańsko-afgańskie nie układały się najlepiej. Reżim Talibów był - jego zdaniem - zdecentralizowany, a cały proces decyzyjny zbyt skomplikowany, żeby można było się z nimi z powodzeniem układać.

Oczywiście, staraliśmy się przez te 5 lat wymuszać korzystne dla nas rozwiązania. Talibowie, a zwłaszcza (ich przywódca) mułła Omar słuchali nas z uprzejmym uśmiechem, po czym wszystko robili po swojemu. To niepokoiło nie tylko nas, ale i Arabię Saudyjską i Zjednoczone Emiraty Arabskie (dwa państwa, podobnie jak Pakistan, uznające wówczas Taliban). Oni kompromitowali w oczach świata islam, będący religią tolerancji i pokoju, a tym samym kompromitowali i nas - wspomina Naik.

Według niego, wielokrotnie rozmowy i utrzymywanie normalnych stosunków utrudniał sam mułła Omar, który - zdaniem Naika - jest fanatykiem i działa emocjonalnie. Naik przypomina kryzys z wczesnej wiosny tego roku, kiedy to Talibowie zburzyli posiadające olbrzymią wartość historyczną stojące od wieków posągi Buddy. (mk)

d1hzgmq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1hzgmq
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj