Aziz: irackie rakiety mieszczą się w limitach
Irackie pociski nie przekraczają limitu zasięgu ustalonego przez ONZ - oświadczył w czwartek wicepremier Iraku Tarik Aziz, odrzucając sugestie, że iracki program rakietowy jest pogwałceniem ONZ-owskich rezolucji.
"Wciąż mieścimy się w limitach ustalonych przez ONZ" - powiedział Aziz po przybyciu z wizytą do Włoch.
Powołani przez inspektorów rozbrojeniowych ONZ eksperci orzekli, że produkowane przez Irak rakiety Al-Samud 2 mają zasięg większy niż 150 km, co oznaczałoby pogwałcenie rezolucji Rady Bezpieczeństwa.
W 13 z 40 prób Al-Samud 2 przekroczył 150 km, a druga rakieta, co do której pojawiły się podejrzenia - Al-Fatah - w ośmiu z 33 prób. Irakijczycy tłumaczą, że pociski nie były obciążone układami sterującymi i kontrolnymi "i według obliczeń kompletny pocisk nie przewyższy dozwolonego zasięgu".
Wcześniej w czwartek brytyjski premier Tony Blair powiedział, że jeśli te opinie ekspertów się potwierdzą, będzie to oznaczało "poważne naruszenie" rezolucji 1441, nakazującej Irakowi rozbrojenie.
Rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Jurij Fiedotow oświadczył natomiast, że opinie ekspertów nie są jeszcze ostateczne i sprawa wymaga dalszego zbadania.(an)