Aż 23 proc. nastolatków "skażonych" patostreamami. Rusza rządowa ofensywa
Przerażające są wyniki najnowszego badania, które pokazuje, że co piąty nastolatek ogląda patostreamy. Najczęściej z ciekawości. Rząd apeluje więc, o zgłaszanie wszystkich niepokojących treści za pośrednictwem portalu www.dyzurnet.pl.
Patostreamy to transmisje internetowe w których prezentowane są libacje alkoholowe, przemoc domowa oraz wulgaryzmy. Wiele dzieci i nastolatków przyznaje, że ogląda je z ciekawości.
- To zjawisko nabiera na sile. Co rusz docierają do nas kolejne informacje o patostreamerach. Dlatego nie możemy pozostawać bezczynni. Musimy to zwalczać i starać się minimalizować – mówi Adam Andruszkiewicz, wiceminister cyfryzacji.
Z przygotowanego przez Państwowy Instytut Badawczy NASK raportu z najnowszego badania "Nastolatki 3.0" wynika, że większość młodych ludzi (65,9 proc.) patostreamów nie ogląda. Ale co piąty badany przeciwnie - ma z nimi do czynienia w sieci.
Dzieci spędzają w internecie mnóstwo czasu, a oprócz pozytywnych treści stykają się tam coraz częściej z negatywnymi zjawiskami, takimi jak przemoc, próby wykorzystania czy właśnie patostreamy. – Kluczowa jest więc edukacja. Zarówno dzieci jak i ich rodzice czy opiekunowie powinni wiedzieć jak należy reagować w tego typu sytuacjach i do kogo można się zwrócić o pomoc czy zgłosić takie treści – dodaje wiceminister cyfryzacji.
Jedną z instytucji, która ma zatrzymać szerzenie patologii w sieci jest np. Dyżurnet. To portal, którego można zgłaszać wszelkie treści, które zagrażają najmłodszym. Na stronie www.dyzurnet.pl można skorzystać z anonimowego formularza. Zgłoszone w ten sposób przypadki specjaliści bardzo uważnie analizują, a jeśli jest taka potrzeba – natychmiast reagują lub zgłaszają sprawę odpowiednim służbom takim jak np. policja.
Zobacz też: "Niehumanitarne zachowanie policji". Patryk Jaki krytykuje Adama Bodnara
Adam Andruszkiewicz podkreśla, że w dużych miastach takich jak np. Warszawa czy Kraków jest prościej znaleźć informacje jak należy sobie radzić z negatywnymi zjawiskami, na jakie można się natknąć w sieci. O wiele trudniej jest z tym w mniejszych ośrodkach.
- Dlatego chcemy w najbliższym czasie odwiedzić wszystkie województwa, by razem ze specjalistami spotkać się tam z osobami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo najmłodszych i razem z nimi spróbować dotrzeć z tą wiedzą i do młodzieży, i do ich rodziców – mówi.
Pracujesz z młodzieżą? Jesteś nauczycielem, wychowawcą? Zapoznaj się z raportem "Nastolatki 3.0". Zobacz, gdzie czyhają zagrożenia i dowiedz się, jak ochronić dzieci. Link TUTAJ.