Awaria zbiornika Stronie Śląskie. Oświadczenie Wód Polskich

Wody Polskie wydały oświadczenie ws. zerwanej tamy na zbiorniku w Stroniu Śląskim. Awaria doprowadziła do katastrofalnych zniszczeń m.in. w Stroniu Śląskim i Lądku-Zdroju.

Uszkodzona tama na zbiorniku w Stroniu Śląskim
Uszkodzona tama na zbiorniku w Stroniu Śląskim
Źródło zdjęć: © East News | Dominik Zachariasz/REPORTER
Mateusz Czmiel

Jak informują Wody Polskie, w piątek 13 września o godzinie 23 zbiornik Stronie Śląski rozpoczął piętrzenie.

Tama na zbiorniku runęła

Dzień później o godz. 21:13, z uwagi na przekroczenie maksymalnego poziomu piętrzenia, na zbiorniku Stronie Śląskie zaczął działać przelew powierzchniowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ludzie wściekli na wójta, który zniknął. "Wały w katastrofalnym stanie"

"Obsługa zbiornika utraciła możliwość bezpiecznego sterowania urządzeniami zapory. Pracownicy pracujący na zbiorniku ewakuowali się z miejsca jako ostatni. W niedzielę 15 września około godziny 10:35, ze względu na ciągły napór wody na konstrukcję zbiornika, doszło do rozmycia zapory ziemnej i woda przelała się przez obiekt w całkowicie niekontrolowany sposób" - czytamy w komunikacie.

Zbiornik w Stroniu Śląskim był przygotowany na przepływ rzędu 70-80 m3/s, a przyjął falę powodziową 320 m3/s, czyli czterokrotnie większą. "Należy podkreślić, że dokładne przyczyny awarii zbiornika muszą zostać szczegółowo zbadane" - zapewnia zarządca obiektu.

Wody Polskie o fakcie przelania się wody przez zaporę poinformowały centrum zarządzania kryzysowego w Stroniu Śląskim "za pomocą obecnej na miejscu straży miejskiej". "To była jedyna możliwa droga komunikacji w tym momencie, ponieważ wystąpił całkowity brak łączności telefonicznej i komunikacji w całym regionie" - dodano.

Ponad godzina na potwierdzenie informacji

Nadzór wodny w Kłodzku otrzymał nieoficjalne informacje, że nastąpiło przebicie zapory ziemnej zbiornika w Stroniu Śląskim około godziny 11:45. "Niestety nie można było potwierdzić tych informacji z powodu braku łączności. Dopiero o godzinie 13:05 potwierdzono te informacje. O wszystkim na bieżąco informowane było Centrum Operacyjne RZGW we Wrocławiu" - czytamy.

"Do czasu utraty łączności operatorzy zbiornika informowali co godzinę centrum zarządzania kryzysowego w Stroniu Śląskim o sytuacji na zbiorniku. Ponadto kierownik nadzoru wodnego w Kłodzku poinformował Burmistrza Stronia Śląskiego o koniecznej ewakuacji już w sobotę 14 września o godzinie 22:52. Informację o koniecznej ewakuacji ludności przekazał również operator zapory Stronie Śląskie w niedzielę 15 września, tuż po godzinie 7" - podkreślono.

Wody Polskie zapewniają, że ostatnie kontrole zbiornika wykonano w 2022 roku i w listopadzie 2023 roku. "Na podstawie ogólnej oceny stanu technicznego i bezpieczeństwa w 2022 roku stwierdzono, że obiekt jest w dobrym stanie. Stan bezpieczeństwa oceniono na niezagrażający bezpieczeństwu" - czytamy.

Również kontrola z listopada nie wykazała żadnych nieprawidłowości.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wody Polskietamazapora

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (327)