Awantura w TVP Info. "Brakowało tylko, żeby pani środkowy palec pokazała"
Na antenie stacji TVP Info doszło do spięcia między europosłem Bogusławem Liberadzkim a posłanką Joanną Lichocką. - Brakowało tylko, żeby pani środkowy palec pokazała - powiedział w pewnym momencie polityk Lewicy do Lichockiej.
Politycy gościli na antenie TVP Info w związku z ustawą wiatrakową. W pewnym momencie między Liberadzkim i Lichocką doszło do spięcia. Europoseł Lewicy zaprotestował w związku z wypowiedzią posłanki PiS. Prowadzący program pracownik TVP próbował jeszcze łagodzić atmosferę.
- Śmiejemy się. Nic złego się nie dzieje - mówił.
- Tu nie ma nic do śmiechu - odpowiedział natychmiast Liberadzki. - Po pierwsze: nie życzę sobie takich wypowiedzi, jakie właśnie słyszałem od pani poseł Lichockiej - stwierdził polityk Lewicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Może sobie pan nie życzyć, będę mówiła jak jest - przerwała Lichocka.
- Ale ja pani nie przerywałem. Może się pani wody napić - powiedział europoseł Lewicy.
- Sam pan może się napić - rzuciła Lichocka.
- Brakowało tylko, żeby pani środkowy palec pokazała - stwierdził Liberadzki. Polityk nawiązał tym samym do słynnego zachowania posłanki z sali plenarnej Sejmu.
Prowadzący program ponownie próbował uspakajać atmosferę. Przerywała mu jednak Lichocka. - No właśnie takie chamstwo, taki argument pan potrafi, a merytorycznie jest pan w stanie coś powiedzieć oprócz chamstwa? - grzmiała.
Prokuratura wszczyna śledztwo
Prokuratura wszczyna śledztwo ws. ustawy wiatrakowej. - Analiza treści wskazanych w zawiadomieniach uzasadnia konieczność zbadania okoliczności przygotowania projektu ustawy i ustalenia, czy postępowanie osób odpowiedzialnych za jego powstanie wypełniło znamiona przestępstw korupcyjnych oraz nieuprawnionej działalności lobbingowej - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna.