Awantura w Sejmie. Kaczyński do PO: jesteście partią zewnętrzną!
- Nie wierzycie w nic poza waszymi interesami i interesikami; jesteście dzisiaj "partią zewnętrzną", kompromitujecie Polskę, jesteście przeciw Polsce - mówił w Sejmie prezes PiS Jarosław Kaczyński zwracając się do posłów Platformy Obywatelskiej. Odpowiadał na słowa lidera PO Grzegorza Schetyny, który oświadczył, kierując swoje słowa do posłów PiS: - Polska dzisiaj wygrała. Wy przegraliście. Przegrał PiS. Musicie z tym żyć! Wywiązała się ostra dyskusja. Szef klubu PO Sławomir Neumann żądał, by cały Sejm pogratulował Tuskowi wyboru. Ryszard Terlecki powiedział o Tusku, że "od dziś nie jest przedstawicielem Rzeczypospolitej Polskiej", ponieważ został wybrany przy sprzeciwie polskiego rządu.
"Wielki dzień dla Polski, wygraliśmy, panie prezesie Kaczyński"
To jest wielki dzień dla Polski, wygraliśmy panie prezesie Kaczyński; Polska wygrała - mówił z sejmowej mównicy lider PO Grzegorz Schetyna. Pan wygrał, ale Polska przegrała - podkreślił w odpowiedzi prezes PiS.
Na mównicę, przed głosowaniem nad wnioskiem o przerwanie obrad, wszedł lider PO Grzegorz Schetyna, który zapowiedział wniosek formalny. - To jest wielki dzień dla Polski. Wygraliśmy, panie prezesie Kaczyński. Polska wygrała, więc nie kompromitujcie się, bo to jest wstyd - powiedział Schetyna zwracając się do ław zajmowanych przez polityków PiS.
- Polska dzisiaj wygrała. Wy przegraliście. Przegrał PiS. Musicie z tym żyć - kontynuował Schetyna. Jego wystąpienie zostało przyjęte okrzykiem posłów PO: "Polska".
Kaczyński: jesteście "partią zewnętrzną"
- Swego czasu, już dość dawno temu, ale moje pokolenie świetnie to pamięta, prezydent de Gaulle używał takiego określenia: "partia zewnętrzna". Mówił to o ludziach, którzy byli otumanieni szaleńczą i zbrodniczą ideą, ale w coś wierzyli, a wy nie wierzycie w nic, poza waszymi interesami i interesikami. Wy jesteście dzisiaj partią zewnętrzną, wy kompromitujecie Polskę, jesteście przeciw Polsce. Jesteście i byliście zawsze - powiedział prezes PiS w Sejmie.
Gdy Kaczyński wyszedł na mównicę, część posłów skandowała: "Donald Tusk", druga część: "Jarosław, Jarosław". Wypowiedź Kaczyńskiego była przerywana okrzykami.
Wicemarszałek Ryszard Terlecki mówił z kolei z sejmowej mównicy, że 2,5 roku temu w Sejmie oklaskiwano wybór Donalda Tuska na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej jako kandydata Polski. - Przez te 2,5 roku mieliśmy do czynienia z wieloma działaniami, które były sprzeczne z interesem Polski - ocenił wicemarszałek.
- Dziś został wybrany ponownie, ale już nie głosem Polski, od dziś nie jest przedstawicielem Rzeczypospolitej Polskiej - dodał Terlecki w gorącej debacie w Sejmie przed wieczornymi głosowaniami.
Tusk został w czwartek ponownie wybrany na szefa Rady Europejskiej. W trakcie szczytu UE w Brukseli odbyło się głosowanie, w którym - jak poinformowały unijne źródła - przeciw wyborowi Tuska była tylko premier Beata Szydło, pozostali unijni przywódcy poparli go.
Neumann: niech cały Sejm pogratuluje Tuskowi
Szef klubu PO Sławomir Neumann zaapelował z kolei, by cały Sejm pogratulował Donaldowi Tuskowi ponownego wyboru na szefa Rady Europejskiej i podziękował państwom UE, które go poparły.
Neumann przypomniał, że w 2014 roku, kiedy Tusk został po raz pierwszy wybrany na szefa Rady Europejskiej cały Sejm, łącznie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim gratulował ówczesnemu polskiemu premierowi "objęcia najważniejszej funkcji w Europie".
- Chciałbym, żeby dzisiaj Sejm, razem wszyscy, w imieniu całej Polski, mogli pogratulować Polakowi objęcia tej zaszczytnej funkcji - Polakowi, który ma prawo nosić biało-czerwoną flagę tak, jak pan, panie prezesie - zwrócił się do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego nawiązując do jego wcześniejszych słów, że "Donald Tusk nie będzie już w tej chwili mógł funkcjonować z biało-czerwoną flagą".
Neumann podkreślił, że Tusk jako szef Rady Europejskiej bronił interesów Polski i naszego regionu. - Sejm polski powinien pogratulować wyboru Donaldowi Tuskowi i podziękować wszystkim krajom europejskim za poparcie, którego mu udzielili - powiedział szef klubu PO.
O przygotowanie "formalnych gratulacji" ze strony Sejmu dla Tuska zwrócił się też poseł koła Unii Europejskich Demokratów Jacek Protasiewicz. Jak podkreślał, Tusk to wieloletni premier Polski, który "po raz drugi został powołany na funkcję przewodniczącego najważniejszego organu Unii Europejskiej".
Sam - jak powiedział - w imieniu milionów Polaków i także połowy Sejmu składa "gratulacje dla wybitnego polskiego polityka, wybitnego Europejczyka Donalda Tuska w związku z dzisiejszą historyczną decyzją 27 państw, członków UE".
Na wystąpienie Protasiewicza zareagował prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Wszystko da się powiedzieć o Donaldzie Tusku, tylko nie to, że jest reprezentantem Polski. Nie jest reprezentantem Polski - mówił szef PiS.
Petru wzywa do dymisji Szydło
Prezes PiS zabrał głos po liderze Nowoczesnej Ryszardzie Petru, który złożył wniosek o przerwę do czasu powrotu do Polski premier Beaty Szydło, która w czwartek brała udział w szczycie unijnym w Brukseli. Lider Nowoczesnej przed głosowaniami w Sejmie złożył wniosek o przerwę w obradach do czasu powrotu do Polski z Brukseli premier Beaty Szydło i "złożenia przez rząd honorowej dymisji".
- Zostaliście bez sojuszy - mówił Petru pod adresem polityków PiS. Nawiązując do czwartkowego ponownego wyboru Donalda Tuska na szefa rady Europejskiej powiedział, że nawet "najbliższy sojusznik" prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego premier Węgier Victor Orban zostawił go samego.
- Jedyny kraj, który jest zadowolony z tego, co Polska zrobiła to Rosja Putina - powiedział Petru.
Mówił, że PiS "włącza wsteczny bieg" i "ta jazda do tyłu" skończy się Polexitem, czyli wyprowadzeniem Polski z UE.
Kaczyński zgłosił sprzeciw wobec wniosku zgłoszonego przez Petru.