Sprzeciw posłów opozycji
Decyzja taka wywołała sprzeciw posłów opozycji. - Kamery w niczym nie utrudniają pracy, stoją na końcu sali - mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna).
Robert Kropiwnicki (PO) dodał pod adresem Piotrowicza: - Nie ma pan prawa do takiej decyzji.
- Zostańcie na sali - zwracali się do operatorów kamer posłowie opozycji.