Autobusy pływały po jezdni. Ogromna ulewa we Wrocławiu
Podtopienia na ulicach i zmiany w kursowaniu komunikacji miejskiej to wynik intensywnych opadów, które w piątek przechodziły przez Wrocław. Deszcz padał do późnych godzin nocnych.
Jak wynika z ostatniego komunikatu biura prasowego wrocławskiego magistratu, z powodu zalania jezdni i torowiska na ul. Dokerskiej skierowano na inne trasy tramwaje linii 12 i 19 oraz autobusy 102, 104, 127 i 136. Z kolei tramwaje linii 14, 15 i 16 z powodu braku przejazdu ulicami Reymonta i Osobowicką kursują jedynie do Dworca Nadodrze. Wszystko to po ulewach, które przeszły w piątek nad Wrocławiem.
Jezdnie podtopione są też m.in. na ul. Borowskiej i na Wielkiej Wyspie. Kierowcy w miarę możliwości powinni omijać trasy przebiegające pod wiaduktami, bo tam gromadzi się najwięcej wody, której nie nadążają odebrać studzienki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polskie prawo a unijne. Eksperci nie mają wątpliwości, które jest ważniejsze
Wrocław płynie
Do sieci trafiają kolejne filmy i zdjęcia. Na niektórych tramwaje i autobusy zdawały się dosłownie pływać po ulicach.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jak podaje "Gazeta Wrocławska", studzienki kanalizacyjne nie nadążały z odprowadzaniem wody.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Odbywający się w piątkowy wieczór koncert Męskiego Grania "tonął w błocie".
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Mało brakuje do pobicia deszczowego rekordu. "Ponad 70 mm opadu we Wrocławiu. Trzeci przypadek sumy większej od 70 mm od 1951, rekord sierpnia, 4 mm do rekordu absolutnego" - czytamy na pogodowym profilu Meteomodel na X.com.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- Obecnie we Wrocławiu pracuje zewnętrzny wykonawca ZDiUM, który przepycha newralgiczne miejsca. Pracują również drużyny MPWiK, w razie gdyby zaistniała konieczność interwencji podziemnej na kanalizacji deszczowej - informuje Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia, cytowane przez portal tuwroclaw.com.
Czytaj również:
Źródło: PAP/X/WP