Stary autobus zamienił się w zebrę
Swoją pracą grafficiarze wzbudzili zainteresowanie pracowników zajezdni autobusowej. Mimo iż nie każdemu z nich podobał się pomysł pomalowania autobusu na biało-czarno i nie każdy rozumiał to, co dokładnie stanie się ze starym Ikarusem, to wyrażali szacunek za pracę, trud i zmęczenie trzech dni w pełnym słońcu.
Jak mówi Filip, ludzie są ciekawi sztuki i nawet jak nie rozumieją, to potrafią ją uszanować.