ŚwiatAustria w strachu. Gazowe magazyny prawie puste

Austria w strachu. Gazowe magazyny prawie puste

Austriacka minister gospodarki Margarete Schramböck ostrzegła Niemcy przed embargiem na gaz. Polityk ÖVP ma obawy, że kompletnie uniezależnienie od rosyjskich dostaw jest niemożliwe i nie uda się ani Austrii, ani jej sąsiadom.

Od rosyjskiego gazu uniezależniła się w Europie jedynie Polska i Bułgaria. Austria boi się gazowego deficytu - teraz w magazynach jest zaledwie 18 proc. zapasu .
Od rosyjskiego gazu uniezależniła się w Europie jedynie Polska i Bułgaria. Austria boi się gazowego deficytu - teraz w magazynach jest zaledwie 18 proc. zapasu .
Źródło zdjęć: © FORUM | Alexander Zemlianichenko Jr

- Nie możemy wysyłać żadnych sygnałów w kierunku embarga na gaz, jeśli wiemy, że nie będziemy w stanie go utrzymać - powiedziała Margarete Schramböck w rozmowie z przedstawicielami niemieckiego koncernu prasowego Funk. Szefowa austriackiego resortu gospodarki jest pełna niepokoju i ostrzega, że w przyszłości Berlin nie będzie mógł liczyć na dostawy płynnego surowca z magazynu w Haidach.

Podziemny magazyn gazu ziemnego w tym mieście położonym w okolicach Salzburga, jest trzecim co do wielkości w Europie Środkowej. Należy do Gazpromu.Teraz, jak podaje austriacki portal orf.at, jest prawie pusty.

Austria w strachu. Gazowe magazyny prawie puste

Przy napełnianiu magazynów Austria początkowo skupia się na popycie krajowym. Celem jest zgromadzenie zapasów, które zajmą przynajmniej 80 proc. zbiornika - teraz niewielki zasób zajmuje zaledwie 18 proc. jego kubatury.

- Możemy wykorzystać austriackie pieniądze z podatków na tworzenie rezerw w magazynach, które służą austriackim potrzebom. Ale nie możemy wykorzystać austriackich pieniędzy z podatków na zakup gazu dla Niemiec, Francji czy Holandii - ostrzega austriacka minister. I dodaje: - Ani my, ani Berlin nie wytrzymamy gazowego embarga.

Do tej pory od rosyjskich dostaw wolne są tylko Polska i Bułgaria. Strach przed gazowym niedostatkiem odczuwa nie tylko Austria i Niemcy, ale tez Słowacja, Włochy czy Węgry. Te kraje najprawdopodobniej z europejskich sankcji się wyłamią i założą rublowe rachunki do rozliczeń za gazowe zakupy od Rosji.

Wybrane dla Ciebie