Japonia wchodzi do gry. Nowy sojusz militarny rośnie w siłę
Szykuje się nowy, mocny pakt obronny w rejonie Pacyfiku. Stany Zjednoczone w porozumieniu z Canberrą, poprawią systemy australijskiej obrony. Zaproszenie do tego nowego sprzymierzenia ma też Japonia. O planach poinformował we wtorek sekretarz obrony USA Lloyd Austin.
To nowe militarne rozdanie odbywa się w obliczu światowych obaw dotyczących Chin. Międzynarodowa społeczność zaniepokojona jest działaniami Pekinu, który między innymi eskaluje napięcie w sprawie Tajwanu.
Sekretarz obrony Lloyd Austin ujawnił podczas spotkania, na którym obecny był również sekretarz stanu Antony Blinken i przedstawiciele australijskiego departamentu stanu, że USA planują zwiększoną rotację wojsk powietrznych, lądowych i morskich w rejonie Oceanii.
Australia dostanie mocne wsparcie militarne. Będzie projekt wymierzony w Chiny
- Pogłębi to naszą interoperacyjność i stworzy elastyczną obronę. W nadchodzących latach będziemy również nadal szukać sposobów na dalszą integrację naszych przemysłowych baz obronnych - powiedział Austin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chiny wybrały w Europie cztery kraje. "Współpracują tylko z najsilniejszymi partnerami"
Dokładne szczegóły dotyczące zwiększonej obecności wojsk amerykańskich, w tym wielkość wojskowych kontyngentów i termin rozpoczęcia operacji, nie zostały jeszcze ustalone. Wiadomo jednak, że to działania na wielką skalę, obejmujące cały rejon Indo-Pacyfiku.
Do współpracy została zaproszona Japonia. Blinken dodał, że państwa zgodziły się, że istnieje potrzeba podjęcia takich modernizacji systemów obrony w sytuacji konieczności "odpowiedzialnego zarządzania stosunkami z Chinami, zapewnienia, że konkurencja nie przeradza się w konflikt oraz znalezienia obszarów współpracy".
Stany Zjednoczone wraz z Wielką Brytanią ogłosiły w zeszłym roku trójstronny pakt bezpieczeństwa z Australią. W ramach tego porozumienia Canberra ma mieć dostęp do nowych technologii, między innymi w zakresie floty okrętów podwodnych o napędzie atomowym.