Pierwsza wpadka Czarzastego. "Szymon, przepraszam, pogubiłem się"
Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty przeprosił Szymona Hołownię za niepoparcie go w głosowaniu na stanowisko wicemarszałka. Szef Nowej Lewicy wyjaśnił, w jaki sposób doszło do pomyłki.
Najważniejsze informacje:
- Włodzimierz Czarzasty, marszałek Sejmu, przeprosił Szymona Hołownię za wstrzymanie się od głosu.
- Przeprosiny dotyczyły głosowania nad kandydaturą Hołowni na wicemarszałka Sejmu.
- Głosowanie miało miejsce w trakcie obrad Sejmu.
We wtorek, zgodnie z umową koalicyjną, Włodzimierz Czarzasty zastąpił Szymona Hołownię na stanowisku marszałka Sejmu. Hołownia natomiast został nominowany na wicemarszałka. Proces wyboru wicemarszałka zakończył się pomyłką polityka Nowej Lewicy.
Polska pod ostrzałem dezinformacji. Minister energii apeluje o rozwagę
- Chciałem przeprosić Szymona Hołownię, w ostatnim głosowaniu jak wybieraliśmy go na wicemarszałka nie zagłosowałem na niego, w ogóle nie nacisnąłem przycisku. Dlatego, że robiłem to po raz pierwszy i po prostu się pogubiłem. Szymon, przepraszam - powiedział.
Za kandydaturą Szymona Hołowni zagłosowało 261 posłów, co stanowiło silne poparcie ze strony różnych ugrupowań politycznych. Poparcie przyszło ze strony takich partii jak KO (153 posłów), PSL (31 posłów), Polska 2050 (30 posłów), Lewica (20 posłów), a także Konfederacja, Razem i inne koła.
Warto zauważyć, że z 162 posłów, którzy wstrzymali się od głosu, 157 było członkami PiS, z którego pięciu posłów mimo wszystko poparło kandydaturę Hołowni. Byli to Zbigniew Chmielowiec, Maria Kurowska, Marek Suski, Wojciech Szarama i Robert Telus. Przeciwko głosowało 14 posłów.
Czarzasty na tak mocne poparcie nie mógł liczyć. Za tym, by to szef Nowej Lewicy objął fotel marszałka Sejmu, zagłosowało 236 posłów (przeciw było 209 osób, a dwie wstrzymały się od głosu).