Atrapa bomby we Wrocławiu - ewakuowano 450 osób
450 osób ewakuowano z biurowca przy rondzie Reagana w centrum Wrocławia po tym, jak przy przystanku tramwajowym jeden z mieszkańców znalazł atrapę bomby. - Policyjni pirotechnicy zneutralizowali już podejrzany pakunek - poinformował w rozmowie z Wirtualną Polską asp. sztab. Wojciech Wybraniec.
17.08.2011 | aktual.: 17.08.2011 12:43
Dyżurny policji odebrał zgłoszenie o paczce po godzinie 8.00 - na krawężniku przy przystanku tramwajowym zwrócił na nią uwagę jeden z przechodniów.
Jak poinformował Wybraniec, pakunek wyglądał bardzo poważnie. - Było to urządzenie elektroniczne z zasilaniem, anteną i wyświetlaczem, który nie odliczał czasu, ale był aktywny - powiedział.
Policyjni pirotechnicy odstrzelili już ładunek. Najprawdopodobniej była to tylko wiarygodna atrapa bomby, ponieważ nie było większej eksplozji ani nie stwierdzono obecności materiałów wybuchowych. Funkcjonariusze na miejscu prowadzą jeszcze czynności sprawdzające.
W rejonie zdarzenia oprócz policji pojawiła się również straż pożarna. Ewakuowani to pracownicy biurowca Grunwaldzki Center, którzy wrócili już do budynku
Rondo Reagana, wcześniej całkowicie wyłączone z ruchu, jest już przejezdne. Przez jakiś czas nieczynny jeszcze będzie tylko przystanek, przy którym znaleziono pakunek.