Ataki na Rosjan w Czeczenii
Dwunastu rosyjskich żołnierzy i
milicjantów zginęło w ciągu ostatniej doby w Czeczenii w atakach
rebeliantów i w wyniku eksplozji pułapek minowych - poinformował przedstawiciel promoskiewskiej administracji Czeczenii.
Siedmiu żołnierzy poniosło śmierć, a dziewięciu zostało rannych w 20 atakach partyzanckich na pozycje sił federalnych w ciągu ostatnich 24 godzin - powiedział przedstawiciel administracji prosząc o zachowanie anonimowości.
W Aczchoj-Martan, na południowy zachód od stolicy republiki, Groznego, separatyści zaatakowali posterunek milicji. Zginęło dwóch żołnierzy, siedmiu zostało rannych. Partyzanci uwolnili wszystkie osoby przetrzymywane na posterunku.
W Groznym zabitych zostało dwóch milicjantów, do których otworzono ogień z przejeżdżającego samochodu. Kolejny milicjant zginął, a jego kolega został ranny, kiedy ich samochód wjechał na minę.
Artyleria wojsk rosyjskich ostrzelała górzyste tereny Czeczenii, gdzie mają się znajdować obozy separatystów. Federalne siły bezpieczeństwa zatrzymały też co najmniej 220 osób podejrzanych o kontakty z separatystami.
