Atak zimy w Wielkiej Brytanii. W kilku regionach zamknięto szkoły
Intensywne opady śniegu sparaliżowały część Wielkiej Brytanii. Nagrania nadesłane od czytelniczki WP i te udostępnione przez agencję Reutera z Mansfield i East Ardsley, dobrze obrazują, jak teraz wygląda północna część Anglii. Wszędzie zrobiło się tam biało od śniegu. Opady zaczęły się w nocy z poniedziałku na wtorek i od rana lokalne władze ostrzegały przed trudnościami w poruszaniu się czy problemami z dostępem do usług publicznych. Met Office nad ranem wydało żółte ostrzeżenia dotyczące śniegu i lodu, które pozostaną w mocy do końca tygodnia. Śnieg i minusowa temperatura utrzyma się jeszcze przez kilka dni w północnej Anglii, Szkocji i Irlandii Północnej. W Aberdeen czy Liverpoolu odnotowano, że spadło od 10 do 20 cm śniegu, a temperatury spadły miejscami do -15 stopni Celsjusza. Jak podał The Independent, w efekcie trudnych warunków zamknięto ok. 200 szkół w Szkocji i Anglii. Problemy pojawiły się również w transporcie lotniczym i morskim, ale opady śniegu ustały i drogi są już przejezdne, a ruch lotniczy działa z niewielkimi opóźnieniami.