Atak w Orientarium w Łodzi. Nagle obudziła się Batu
Do ataku niedźwiedzicy doszło w Orientarium w Łodzi. Podczas badania nagle obudziła się niedźwiedzica i zaatakowała lekarza. Mężczyzna z poważnie poranioną ręką został odwieziony do szpitala.
31.03.2023 | aktual.: 31.03.2023 10:47
Jak czytamy na stronie "Dziennika Łódzkiego", wypadek wydarzył się w sobotę 25 marca w lecznicy łódzkiego zoo. Ze względu na problemy zdrowotne trafiła tam niedźwiedzica Batu. Musiała mieć wykonane badanie usg. W tym celu zwierzę uśpiono.
Jednak w pewnym momencie Batu wybudziła się z narkozy i zaatakowała. Ugryzła lekarza w środek prawej dłoni. Dopiero po podaniu drugiego środka usypiającego, znów zasnęła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak tłumaczył dziennikowi Krzysztof Babij, wiceprezes ogrodu zoologicznego w Łodzi, "podana dawka środka usypiającego była odpowiednia. Niedźwiedzica spała głęboko. Gdy wkładano jej rurkę intubacyjną do pyska nawet nie drgnęła". Dodał także, że dzień wcześniej badano niedźwiedzicę w ten sam sposób i nie wiadomo, dlaczego w sobotę się wybudziła.
Lekarz czuje się dobrze - przekazało zoo. Wiadomo, że po zabiegu, który miał wykonany, pozostał jeszcze na obserwacji.
Jak czytamy, Batu to niedźwiedź malajski. Te zwierzęta są mniejsze od innych niedźwiedzi, ale bardziej niebezpieczne.
Źródło: dzienniklodzki.pl