Atak nożownika w Paryżu. Nie żyje turysta
Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w ataku nożownika w 15. dzielnicy Paryża - podała agencja AFP za francuską policją. Napastnik był już wcześniej karany za "chęć przeprowadzenia ataku".
Do ataku doszło w pobliżu mostu Bir Hakeim w sobotę wieczorem. Jeden mężczyzna - niemiecki turysta urodzony w Filipinach - został zabity. Dwie osoby zostały ranne, ale ich życiu nic nie zagraża. W trakcie ataku napastnik krzyczał "Allahu akbar".
Nożownik został unieszkodliwiony przez policjantów paralizatorem. Trafił do aresztu. W trakcie zatrzymania mówił funkcjonariuszom, że nie może znieść, że muzułmanie ciągle giną w Afganistanie oraz Palestynie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doniesienia z Brukseli. "Powinniśmy otwierać szampana"
Był już karany
26-letni nożownik, obywatel Francji, był znany z radykalnych poglądów islamistycznych. Miał też zaburzenia psychiczne - podała francuska policja.
Śledczy informują, że w 2016 r. został skazany na cztery lata więzienia, za "chęć przeprowadzenia ataku".
Czytaj więcej: