Atak na rosyjską flotę. Rosja oskarża Londyn. Jest reakcja
Wielka Brytania odpowiedziała już na oskarżenia Rosji skierowane w jej stronę. "Ta zmyślona historia mówi więcej o kłótniach toczących się w rządzie rosyjskim niż na Zachodzie" - czytamy w oświadczeniu brytyjskich służb.
Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii odniosło się w oficjalnym komunikacie do oskarżeń Rosji dot. Floty Czarnomorskiej.
Brytyjskie służby podkreśliły, że ma to odwrócić uwagę od katastrofalnego postępowania Rosji w inwazji na Ukrainę. Resort obrony dodał również, że ucina się od rozpowszechniania tych fałszywych stwierdzeń.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Ta zmyślona historia mówi więcej o kłótniach toczących się w rządzie rosyjskim niż na Zachodzie" - wyjaśniono w komunikacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Tam wykończą Rosjan? "To będzie przełomowe uderzenie"
Wielka Brytania oskarżyła Rosję
Przypomnijmy, że rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło, że Flota Czarnomorska została zaatakowana. W komunikacie przekazano, że "nieznacznie" uszkodzone miały zostać trałowiec "Iwan Golubiec" i zapora w zatoce.
W sobotę nad ranem w Sewastopolu na okupowanym Krymie doszło do eksplozji. "W ataku na okręty Floty Czarnomorskiej Siły Zbrojne Ukrainy użyły dziewięciu bezzałogowych statków powietrznych i siedmiu autonomicznych bezzałogowych statków morskich" - przekazał rosyjski MON. Tym doniesieniom zaprzeczyła strona ukraińska.
Jednak Rosja twierdzi, że Ukraińcom w przygotowaniach do ataku na Sewastopol pomagało kierownictwo "brytyjskich specjalistów z Oczakowa w obwodzie mikołajowskim". Co więcej, brytyjska marynarka wojenna została oskarżona także o wsadzenie rurociągu Nord Stream.
Czytaj też:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski