70. rocznica ataku na Pearl Harbor
Japońskie uderzenie było dla USA szokiem i wstrząsnęła opinią publiczną. Jednak wbrew pozorom, porażka nie była aż tak dotkliwa, jak mogłoby się wydawać na początku. Z pięciu zatopionych pancerników tylko dwa, USS "Arizona" (na zdjęciu) i USS "Oklahoma", zostały stracone bezpowrotnie. Zwłaszcza los tego pierwszego był wyjątkowo tragiczny, gdyż razem z nim na dnie spoczęło 1177 członków jego załogi.
Pozostałe trzy pancerniki podniesiono z dna, poddano gruntownym naprawom i zmodernizowano, a następnie przywrócono do czynnej służby. Infrastruktura portu również nie doznała większych zniszczeń, ponieważ miała ona być celem trzeciej fali japońskiego ataku, na który ostatecznie się nie zdecydowano. Nie mniej istotny był również fakt, że w Pearl Harbor nie było lotniskowców, czyli najbardziej wartościowych ówcześnie jednostek, które decydowały o obliczu wojny na morzu.