Atak na lotnisko w Tel Awiwie. Linie lotnicze odwołują loty

Co musisz wiedzieć?

• Atak na lotnisko Ben Guriona: W niedzielę rano pocisk balistyczny wystrzelony przez rebeliantów Huti z Jemenu uderzył w teren lotniska, raniąc kilka osób i wstrzymując operacje lotnicze na pół godziny.
• Zawieszone loty: PLL LOT i Wizz Air odwołały swoje rejsy do Tel Awiwu. Wizz Air wstrzymał wszystkie loty na 48 godzin, a PLL LOT czeka na dalsze analizy sytuacji.
• Reakcje międzynarodowe: Linie takie jak Lufthansa, Delta, United, British Airways i Air India również zawiesiły swoje połączenia z Izraelem na różne okresy.

W wyniku ataku rebeliantów Huti na lotnisko Ben Guriona w Tel Awiwie, wiele linii lotniczych zdecydowało się na odwołanie swoich połączeń. PLL LOT oraz Wizz Air zawiesiły loty z Warszawy i Krakowa do Izraela.

Rzecznik PLL LOT, Krzysztof Moczulski, poinformował, że decyzja o dalszych lotach zostanie podjęta po dokładnej analizie sytuacji.

Węgierski przewoźnik Wizz Air ogłosił, że wstrzymuje wszystkie loty do Tel Awiwu na 48 godzin, do wtorkowego poranka. Grupa Lufthansa, w tym austriackie i szwajcarskie linie lotnicze oraz tani przewoźnicy jak Eurowings, również zawiesiła połączenia z lotniskiem Ben Guriona do wtorku. Delta odwołała niedzielne i poniedziałkowe loty między Tel Awiwem a nowojorskim lotniskiem JFK, a United wstrzymały rejsy z Newark do Izraela co najmniej do czwartku.

Mimo trudnej sytuacji, izraelskie linie lotnicze, takie jak El Al, Arkia i Israir, kontynuują swoje operacje bez zakłóceń. Podobnie działają m.in. greckie linie Aegean, flydubai ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz Ethiopian.

W niedzielę rano na teren lotniska Ben Guriona spadł pocisk balistyczny wystrzelony z Jemenu przez rebeliantów Huti, co spowodowało lekkie obrażenia u kilku osób i wstrzymanie operacji lotniczych na około pół godziny. Izraelskie siły zbrojne podjęły próby przechwycenia pocisku, jednak nie udało się go zestrzelić. Dochodzenie w tej sprawie jest w toku.

Rebelianci Huti, wspierani przez Iran, od wybuchu wojny w Strefie Gazy regularnie atakują Izrael rakietami i dronami, a lotnisko Ben Guriona jest jednym z ich głównych celów. Większość pocisków odpalanych z Jemenu jest jednak przechwytywana przez izraelską obronę powietrzną.