Atak na Charków. Zełenski: to państwowy terroryzm Rosji
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim wystąpieniu odniósł się do brutalnych ataków rakietowych Rosji na Charków. - Niezamaskowany terror - mówił o uderzeniu pociskiem w plac centralny miasta. Nazwał też Rosję państwem terrorystycznym i wezwał inne kraje do traktowania działań Władimira Putina jako zbrodni wojennych.
01.03.2022 | aktual.: 01.03.2022 12:45
We wtorkowym przemówieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że brutalny atak rosyjskiej armii na Charków - drugie największe miasto w kraju - to "państwowy terroryzm, popełniony przez Rosję".
Ukraiński przywódca zaznaczył, że Charków oraz stolica Ukrainy - Kijów, to główne cele rosyjskich ataków. Zełenski wezwał też społeczność międzynarodową, aby działania militarne Rosjan potraktowała jako zbrodnię.
- Celem terroru jest złamanie nas, złamanie naszego oporu - mówił Zełenski podczas wystąpienia emitowanego m.in. w mediach społecznościowych.
Lider Ukrainy określił uderzenie pociskiem rakietowym w plac centralny w Charkowe "niezamaskowanym terrorem".
- Rosja to państwo terrorystyczne. Nikt nie wybaczy. Nikt nigdy nie zapomni - mówił ukraiński prezydent.
Rosja ostrzelała Charków rakietami Grad. "Barbarzyńskie uderzenie"
Rosjanie ostrzelali Charków na wschodzie Ukrainy rakietami Grad i pociskami manewrującymi - poinformował we wtorek szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow. Dotychczas są doniesienia o 10 zabitych i około 35 rannych. Trwa akcja ratunkowa.
W wyniku ostrzału częściowo zrujnowano siedzibę obwodowej administracji państwowej i przyległe budynki.
Szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba wezwał do pełnej izolacji Rosji po przeprowadzonych przez nią we wtorek "barbarzyńskich uderzeniach rakietowych" na główny plac i osiedla mieszkaniowe Charkowa.
Źródło: Wiadomości WP, PAP
Przeczytaj także: