Atak na centrum handlowe w Krzemieńczuku. "To jest państwowy terroryzm"
Generał Mieczysław Bieniek, były zastępca dowódcy strategicznego NATO, był gościem programu "Newsroom" WP. Skomentował słowa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, że "Rosja stała się największą organizacją terrorystyczną na świecie". Pytany, czy rosyjski atak na centrum handlowe w Krzemieńczuku potwierdza te słowa, odparł, że "wszyscy widzimy, cały świat obserwuje, jakie metody prowadzenia walki stosuje Rosja". - To przecież zinstytucjonalizowany sposób uprawiania państwowego terroryzmu. (...) Nie będziemy tu wymieniali już poprzednich bestialskich, brutalnych ataków na takie obiekty, jak teatr w Mariupolu, jak mordowanie ludności w Buczy. Jeśli mamy rakiety, które niby są precyzyjne i one uderzają w centra handlowe, które są obiektami powierzchniowymi, w których znajdują się ludzie, to jak to można inaczej nazwać. To jest podobne do ataku na World Trade Center, gdzie również znajdowali się ludzie. Był to atak zaplanowany przez terrorystów, tak jak tutaj był zaplanowany przez regularne siły zbrojne Federacji Rosyjskiej. To jest państwowy terroryzm – ocenił gość WP. Pytany, jaki jest cel takiego ataku na niewinnych ludzi, odparł, że jest to zastraszanie i osłabianie woli walki. Jego zdaniem działania te przynoszą odmienny efekt. - Wzbudzają one jeszcze większą nienawiść do Rosjan. O ile kiedyś Ukraińcy ośmielali się jeszcze nazywać ich bratnim narodem, to dzisiaj to już nie jest żaden bratni naród, to są przestępcy - wskazał gość WP.