"Atak jest realny". Szwecja podnosi stopień alertu. SÄPO zwołuje konferencję
Szwedzkie służby specjalne SÄPO zamierzają podwyższyć stopień zagrożenia terrorystycznego - poinformował w czwartek dziennik Dagens Nyheter. Powodem jest niestabilna sytuacja w kraju po incydentach z paleniem Koranu i protestach muzułmanów.
Na skutek ostatnich wydarzeń, związanych zwłaszcza ze zbezczeszczeniem Koranu, rząd Szwecji postanowił wzmocnić obronę kraju. Szwedzka służba bezpieczeństwa SÄPO planuje podnieść stopień ostrzeżenia z 3 do 4 - podał dziennik "Dagens Nyheter", powołując się na anonimowe źródło ze służb.
Szwecja utrzymuje poziom 3 zagrożenia terrorystycznego od 2016 roku. Podniesienie poziomu alarmu do drugiego najwyższego poziomu oznacza, że istnieje konkretne zagrożenie atakiem terrorystycznym - pisze gazeta.
Boją się ataku terrorystycznego
Obok Danii Szwecja należy do najbardziej liberalnych krajów na świecie i od dawna pozwala na ostrą krytykę religii. Zniewaga świętej księgi wywołała jednak gwałtowne reakcje Muzułmanów, którzy uważają skandynawski kraj za islamofobiczny. Profanacja Koranu, który uważają za słowo Boże przekazane Prorokowi Mahometowi przez anioła Gabriela, to dla nich jedno z najcięższych przewinień, dlatego zasługuje na surową karę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 2017 roku imigrant z Uzbekistanu, który przysięgał wierność Państwu Islamskiemu, wjechał ciężarówką w przechodniów na ruchliwej ulicy w Sztokholmie, zabijając pięć osób - przypomina w notatce agencja Reutera.
Niedawno Wielka Brytania i Stany Zjednoczone ostrzegły swoich obywateli przed wyjazdem do Szwecji z powodu możliwych ataków terrorystycznych podczas protestów Muzułmanów.
W czwartek SÄPO miała zorganizować konferencję prasową na temat bezpieczeństwa narodowego.
