Arnie i Rambo w kilka godzin znalazły zwłoki
Dwa specjalistycznie wyszkolone psy policyjne, pod czujnym okiem przewodników z Komisariatu Wodnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu odnalazły zwłoki poszukiwanego mężczyzny. Tylko kilku godzin potrzebowały Arnie i Rambo, by wskazać miejsce gdzie może znajdować się ciało 44-letniego mieszkańca miejscowości Lipienka.
05.12.2007 | aktual.: 05.12.2007 17:42
Mężczyzna ostatni raz widziany był w okolicach miejscowego sklepu i bagnistego rozlewiska wodnego. Tam skierowane zostały ekipy poszukiwawcze.
W akcji oprócz chełmińskich policjantów z psami i strażaków, pomagali również pracownicy Urzędu Gminy i mieszkańcy. Wstępne ustalenia wskazywały, że mężczyzna mógł utonąć, a jego ciało może znajdować się w wodzie porośniętej gęstą roślinnością lub w okolicznych bagnach. Dwutygodniowe starania nie przynosiły rezultatu, wówczas z prośbą o wsparcie zwrócono się do poznańskiego zespołu.
Dwa nowofundlandy, przeszkolone do poszukiwania zapachów zwłok zarówno z wody, jak i na ziemi, szybko wskazały miejsce. Z bagna wydobyto zwłoki poszukiwanego od 20 listopada mężczyzny.
6–letni Arnie i 2,5-letni Rambo to nowofundlandy zwane też wodołazami. Polska policja dysponuje tylko kilkoma takimi psami, z czego aż cztery są właśnie w Poznaniu.