Armia izraelska wysiedla mieszkańców dzielnicy Hebronu
Armia izraelska nakazała w poniedziałek wieczorem opuszczenie domów mieszkańcom jednej z dzielnic palestyńskiego Hebronu, z której snajper zastrzelił żydowskie dziecko.
Rzecznik armii w rozmowie z dziennikarzem agencji Reuters odmówił skomentowania tej sytuacji i ograniczył się do oświadczenia, że wojsko "podjęło środki bezpieczeństwa", ale jeden z urzędników kontrolowanej przez armię administracji potwierdził usuwanie Palestyńczyków z domów w dzielnicy Abu Seinah.
Izrael zapowiedział wcześniej wprowadzenie blokady Hebronu.
W czasie dyskusji między ministrem obrony Benjaminem Ben-Elizerem a premierem Arielem Szaronem postanowiono o blokadzie miasta Hebron i wprowadzeniu godziny policyjnej w dzielnicy Abu Sneinah, skąd padły strzały, które zabiły dziecko - poinformowano w oświadczeniu ministerstwa obrony.
Rzecznik armii izraelskiej powiedział w poniedziałek, że dwuletnią dziewczynkę zabił Palestyńczyk, który strzelał w kierunku domu w żydowskim osiedlu Awraham Awinu. (aso)